Mojemu mężusiowi tak się spodobał pomysł z ozdobieniem komody drzewkiem z kotami , że osobiście je wymalował !!! Stąd to moje "łał" w tytule. Stanęło na lakierze z diamentowym pyłem , który nakładałam na ściany . Miedziany werniks z nieznanych mi przyczyn nie chciał się nakładać na farbę , którą malowałam komodę . Wyszło fantastycznie !Ale żeby nam za wesoło nie było zniszczyliśmy sobie przypadkiem gablotkę , z agatami. Okleiłam ją taśmą papierową żeby nie ubrudzić farbą szybki .Po odklejeniu taśmy okazało się ,że zeszła też farba , którą na szybie producent pomalował taki niby pas-patrou. Myślałam ,że ramka jest zrobiona chemicznie . Trudno , na razie nie będzie gablotki na ścianie nad szafką do butów . Przy najbliższym wyjeździe do Poznania wskoczymy do ikei kupić nową .
Remont skończony , wieszak powiesiliśmy bez malowania . Drewno jest ciemne i ładnie kontrastuje ze ścianami i nie gryzie się z półką - siedziskiem i komodą .
Pokażę szafkę na buty i parę dekoracji jesiennych , które niedawno zrobiłam .
Na wystawę rolniczą nie poszliśmy - padało i nie chciało nam się chodzić po deszczu .
I obiecane foto :
Zacznę od komody ; na razie tuż po malowaniu ,na leżąco. Jak posprzątam do końca po remoncie pokażę już na właściwym miejscu
I dekoracje jesienne , właściwie nic szczególnego i nic nowego , cześć rzeczy mam na stanie , trochę gałęzi i kasztanów do tego i gotowe
Na kominku agaty tym razem nasze rodzime w kolorach naturalnych
Slicznie i piekny jesienny klimat w domu. Drzewko z kotami super. Czekam na zdjęcie stojace. Niech nam się tydzień uda. :)***
OdpowiedzUsuńDziękuję . Dziś już prawie przywróciłam ład w domu , jeszcze trochę i pokażę efekt końcowy
Usuń