pracowity i długi. Wyszliśmy z biura kilka minut przed 18.00. Dużo się dzieje i w pracy i na budowie.
Wieczór właściwie taki jak zawsze .
Oglądaliśmy dzisiejszą debatę. O ile wczoraj było po obu stronach recytowanie wyuczonych "wierszyków " o tyle dziś było ciekawie . Najlepiej wypadł Korwin -Mikke i Ryszard Petru . Mówili konkretnie i na temat .Korwin prosto, logicznie i rubasznie, można się z nim nie zgadzać ale logiki mu nie sposób odmówić .Petru konkretnie , bez emocji , rzeczowo - moim zdaniem przekonująco , ale jego wizje rozumieją tylko ludzie otwarci na zmiany jak pisałam niedawno. Kukiz gadał głupoty , bez konkretów i jak to on : negował i negował i negował i nic poza tym . Jakiś gościu z brodą o imieniu Adrian bodajże wypadł autentycznie , choć program rodem z czasów rewolucji październikowej , pani Nowacka z lewicy bez wyrazu , obecna Pani Premier lepiej wypadła niż wczoraj choć nie wykorzystała swojej szansy , dużo ładnych słów o wszystkim i o niczym , Piechociński z PSL , wypisz wymaluj kopia pani Premier , a pani Szydło cóż... retoryka pisowska , zero konkretów, unikanie odpowiedzi na konkretne pytania i nieustająca i walka zamiast rozwiązywania problemów - jak bym widziała nawiedzonego prezesa na wiecu przed pałacem prezydenckim. Dziwne ,że ludzie dają się na coś takiego nabierać .
W sumie średnio. Naprawdę nie ma w czym wybierać.
Debaty nawet nie szukam w Internecie. szczerze mówiąć ostatnio polityka mi obrzydła. Serdeczności
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się , ale ja politykę lubię - pojęcia nie mam dlaczego
Usuń