babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 7 maja 2025

7.05.2025 Tyle się dzieje,

 że aż nie wiem o czym pisać. Bo i w firmie i w domu i w ogródku i w polityce i w przestrzeni społecznej. Wszędzie chaos i zadyma. Trudno się w tym odnaleźć. Jak na jeden dzień to aż za dużo. Nie dość , że ciąg dalszy afery z mieszkaniem tego gangstera dwojga nazwisk, konklawe w Watykanie to na koniec mord na UW. Zgłupiał ten świat doszczętnie jeśli takie rzeczy się dzieją. 

Cud , jak nic  cud. Matka nie rozrabia już od majówki, sama sobie włączyła tv i nawet tvn-u poszukała, nie wyzywa opiekunki a jedyne co jej się ostatnio uroiło, to nagadała opiekunce, że ma do mnie zadzwonić , bo coś od niej chciałam. Jedyne co chciałam to, to żeby poszła z opiekunką na spacer. Czyżby leki zaczęły działać ? Byłoby za pięknie zatem nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Jutro może być zwrot o 180 stopni.

Działka ucierpiała na skutek zimna. Roślinki wyglądają na zabiedzone , nie wszystkie , ale jednak. Za to trawniczek już zaczyna być widać. Na razie taka leciutka  zielonkawa mgiełka. Zawieźliśmy na działkę kilka rzeczy potrzebnych do dalszych prac, kantówkę na stelaż do jeżyn, farbę do tarasu, śrubki i takie tam drobiazgi, przy okazji podlaliśmy, bo zimno to jedno , ale sucho jest nadal. Nie spadła ani kropla deszczu. Narwałam młodych listków sałaty, rukoli i szczypioru czosnkowego. Do kanapek jak znalazł. 

W firmie też zadyma , A zrobiła kolejne trzy oferty a ja dokończyłam dwie do przetargu i wysłałam. Co się przy tym nawściekałam to moje. Zdecydowanie, nie mam już ochoty takich tematów załatwiać. Za dużo roboty a skutek nieoczywisty. Liczę jednak , że tym razem się uda i na koniec kariery zawodowej trafi nam się ten kontrakt. 

4 komentarze:

  1. A może rzeczywiście leki zadziałały. Zobaczysz. A reszta jak w domu wariatów. Ciekawy czas. To zimno nie odpuszcza. U mnie też. A podobno tak będzie jeszcze trochę. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może , ale tak od razu, po trzech dniach ? Dobrze by było , ale zobaczymy . Pytanie tylko kto w domu wariatów jest nienormalny. Czasy u nas zawsze ciekawe, chciałabym jeszcze doczekać tych normalnych. Buziaki!

      Usuń
  2. Od kilku sezonów mam greenhouse w ogródku. Mały, kilka metrów kw. Ale to ciepełko, które czuję gdy go otwieram po zimnej nocy ! Warto !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogród daje radość , jaki by nie był. Ja mam takie "rodos" - rodzinny ogród działkowy, ogrodzony siatką . Spadek po PRL-u i moim ojcu, całkiem spory , bo ok. 450m2. Urządzamy na nowo.

      Usuń