babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 26 lutego 2024

26.02.2024 Sezon imprezowy chwilowo zakończony

 Chwilowo, bo następne świętowanie to Wielkanoc , a że w tym roku wcześnie to przerwa krótka. Wesoło było, nie powiem ,że nie . Moja wnusia gospodyni się zrobiła, na całego. Sama przygotowała dla rodziców i gości tort naleśnikowy z kremem mescarpone i owocami. Pyszne to było i efektowne. No i zaskoczenie , bo tort bardzo nietypowy. 

A tak poza tym wiosennie. Jak na tę porę roku to nawet bardzo ciepło. Pogoda , jaka zwykle bywa na koniec marca. Irysy kwitną mi już wszystkie , a za chwilę zakwitną hiacynty. 

Zamówiłam książki , tym razem aż trzy ale jednego autora, pana Pilipiuka . Zobaczymy z czym się przyjdzie mierzyć tym razem, czytelniczo mierzyć oczywiście. Jutro już mogę odebrać. A jak już mowa o zakupach to zaszalałam i kupiłam też kinkiety do domku na działkę. Pochwalę się w swoim czasie.  Na razie przesyłkę mam zapowiedzianą na środę . Na ciuch wiosenny się nie skusze tym razem . Jakoś nic mi w oko nie wpadło, a to co jest w mieście na wystawach też nie z mojej bajki. Kolory jak z szafy niemowlaka , wszystko takie rozbielone i mdłe jak na moje standardy , ale co kto lubi ... 

4 komentarze:

  1. Lubie czytac o Waszym rodzinnych spotkaniach. Przypominaja mi sie wtedy nasze spotkania organizowane przez moja Mame a teraz siostre.
    Koniecznie robilismy zdjecia i teraz mam pamiatke.
    Ja juz nic nowego nie kupuje (mam mnostwo dobrych gatunkowo ubran w roznych rozmiarach i kolorach, o klasycznym kroju wiec zawsze modne)
    U nas zimno, wiec jeszcze knowalii nie wsadzilam. Moja Mama tez miala mnostwo konwalii, ktore bardzo pachnialy. Te co juz mam to tylko ladnie wygladaja.
    Aga T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia też robimy, to znaczy rodzinka i mój mąż, bo ze mnie fotograf żaden. Ja wciąż jeszcze pracuję więc raz po raz coś tam muszę sobie kupić , ale nie przesadzam z zakupami i kupuję rzeczy , które nosze na co dzień . Nie ma sensu kupować ciuchów "na okazję" , które "na okazję " się załozy a potem wiszą w szafie.

      Usuń
  2. To brawa dla Wnusi. A zakupami się pochwał. Cieszę się, że było miło. Jak zawsze. A ja dziś pomyślałam, patrząc na wystawę sklepu obuwniczego markowego, że tylko kolor czarny. Trochę koloru wśród dla odmiany bieli tylko w wśród butów sportowych. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu wnusi. Z butami to ja mam problem, jakoś nie umiem chodzić w innym kolorze niż czarny.

      Usuń