jestem Wielkopolanką - powtarzam sobie od kilku godzin , bo jak pomyślę, że jestem Polką to mam ochotę zakopać się pod ziemię ze wstydu . Wyć mi się chce z bezsilnej wściekłości jak patrzę na to co robi gość , który sprawuje urząd prezydenta i jak ten urząd hańbi raz za razem . I jak teraz patrzę jak wypuszczonego z pierdla kryminalistę tłuszcza ( bo inaczej tego określić się nie da) okrzykuje bohaterem to mnie krew zalewa. Czego to ja dożyłam ...
Wybaczcie , ale nie jestem w stanie nawet rozsądnie myśleć , o skleceniu sensownego zdania nie wspominając.
Dokładnie jak ja. Szlag mnie trafił. I z tej złości mam białą noc.
OdpowiedzUsuńTe szopy nie mają końca. Dzisiaj ciąg dalszy.
UsuńJestem Dolnoślązaczką. A że Andżej ułaskawi panów (z których jeden już prawie umierał, ale nagle się mu polepszyło), tego byłam pewna i źle mi się spało z innych powodów. Prezydent chciał wciągnąć rząd w machlojki, nie udało mu się i zdecydował się jednak ratować twarz chociaż przed wyborcami PiS-u. Uważam, że najstosowniejszy był na ten temat komentarz Tuska.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam i tak należy tych gości traktować , a to ułaskawienie było pewne. Mnie oburzył styl i ta narracja jaką stworzył prezydent wokół tego . Wszystko razem żałosne. A tak poza tym , w pięknym miejscu żyjesz. Dolny Śląsk jest przecudny !
Usuń