jakby coś wisiało w powietrzu. Te ostatnie dni do wyborów bardzo przypominają początek lat 80-tych . Jakiś cień zmian zawisł nad krajem . Oby to były zmiany na lepsze. Ja w to wierzę , ale... wiadomo ,nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca.
Dzień jak zwykle. Po woli sprawy wracają do normy i wszystko wskazuje na to, że źle nie będzie . Domowe sprawy też bez fajerwerków , przestawiamy się na tory jesienne. Od jutra zapowiadają sezon grzewczy w naszym bloku , ale na zewnątrz i tak jest wyjątkowo ciepło jak na tę porę roku. A skoro jesień to najlepsza w świecie zupka dyniowa ; pyszna, kolorowa i rozgrzewająca. Jak zwykle "na oko"
Na dwie solidne porcje biorę pasek dyni ok. 30 - 35dkg miąższu bez skóry i pestek , kroję na kawałki - nie musi być równo, 1 dużą marchew , też kroję w kostkę albo plasterki i kawałek swieżego imbiru - tak z 1,5cm - też kroję cieniutkie plasterki ( nie rozgotowuje się tak szybko jak dynie i marchewki) , to wszystko podsmażam około 2-3 minuty na łyżce oleju np. z pestek dyniowych, albo jaki tam macie, mieszając. Potem należy zalać wodą , żeby przykryło i z pół cm więcej, posolić do smaku , dorzucić troszkę ostrej papryki w proszku - ile kto lubi . Gotować do miękkości, jak się rozgotuje to nie szkodzi . Dodać serek topiony z papryką - kostkę , jeśli robicie większą porcję to dwie , gotować aż się serek rozpłynie . Teraz można wszystko zmiksować na krem i gotowe. Podajemy w miseczce lub dużej bulionówce posypane salami paprykowym pociętym na na cieniutkie paseczki i posiekaną natką pietruszki. Ja dla dekoracji obsypuję jeszcze szczyptą papryki i jak mam to kilkoma pestkami dyni. I wygląda i smakuje . Salami paprykowe niezbędne, bez tego nie jest smaczne. Spróbujcie, nie będziecie żałować!
Przepis skopiuję i kiedyś może w kraju zrobię. Jak znam życie osobisty zupy z dyni nie będzie jadł. Buziaki
OdpowiedzUsuńHmmm, no to nie dowie się co stracił, bo ta wersja zupki jest naprawdę pyszna
UsuńO, spróbuję z takim dodatkiem, bo do tej pory bezkonkurencyjne do zupy dyniowej dla mnie były małe grzaneczki czosnkowe (kostki z chleba podsmażone na oliwie z czosnkiem i odrobiną soli)
OdpowiedzUsuńSpróbuj , szybko się gotuje, góra pół godziny a smakuje wyśmienicie. Pozdrawiam
UsuńBuziaki.
OdpowiedzUsuń