babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 4 grudnia 2022

4.12.2022 Barbara po wodzie

 Boże Narodzenie po lodzie zwykła była mawiać moja babcia i kiedyś się to sprawdzało ,tak jak i Św. Marcin co  na siwym koniu  nadjeżdżał. Dzisiaj jednak wcale to takie pewne nie jest  bo się anomalii w pogodzie namnożyło i  nawet święci sobie z tym nie dają rady. 

Mało przyjemnie dziś za oknami, ciemno i mżawka cały dzień. Mnie to jednak nie przeszkadza. Dokończyłam porządki w szafkach kuchennych i wyjęłam część dekoracji świątecznych. Od razu przyjemniej. Lampiony pojechały na szkolny kiermasz , jutro wnuczki zaniosą do szkoły a we wtorek zostaną wystawione na mikołajkowym kiermaszu. Udały mi się. Zrobiłam parę fotek , przy czasie wrzucę i się pochwalę. No i stał się cud jednego razu. Mój małżonek przerzedził szafę z mapami. Przez 40 lat z haczykiem nazbieraliśmy ich niesamowitą ilość ; mapy drogowe, szlaki turystyczne , zabytki , plany miast i mapy powiatów, regionów , parków narodowych, krótkie przewodniki  i wszystko co się po drodze trafiło; co przywoziliśmy z wyjazdów i po prostu kupowaliśmy. Wyładował to z szafy i przeglądaliśmy segregując na przewodniki, to co zostawiamy , bo w miarę aktualne i się przyda i to co do wyrzucenia . Przy okazji odkryłam kilka perełek i powstała dodatkowa kupka z ciekawostkami. Z tych ciekawostek chyba najistotniejsza jest tabelka odległości . W jednym okienku pojawiają się miasta , a w pozostałych okienkach cyfry wskazujące odległości od innych miast; np w okienku z nazwą miasta pojawia się Bydgoszcz , w okienku Poznań , Toruń itp, pojawia się odpowiednia cyferka . Wybieramy Gdańsk , cyferki się przesuwają i pojawiają odległości od Gdańska . Takich tabelek jest kilka w/g alfabetu. Nie znalazłam daty na tym urządzeniu, kiedy powstało. Muszę się dokładniej temu przyjrzeć , może znajdę . Z innych ciekawostek trafiłam na mapę Polski z 1962 roku i jeszcze parę innych. Te oczywiście dołączą do mojej kolekcji staroci . Nie eksponuję ich specjalnie , ale przechowuję , bo to kawałek historii. 


4 komentarze:

  1. Fajne są takie znaleziska. Jak porzadkowalam książki też znalazłam różne mapy i przewodniki. Nieraz tuż powojenne. Oczywiście mają swoje miejsce. Kawałek historii. Też mam podobne upodobania do zbierania. Gdyby nie metraż, to byłoby tego więcej. Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, brak miejsca nas ogranicza. To jednak chyba do końca normalne nie jest takie zbieractwo , ale jakie ciekawe !

      Usuń
  2. Właśnie i jaka radość odkrycia po latach.

    OdpowiedzUsuń