babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 21 września 2022

21.09.2022 Trochę różności

 Wściekłam się dziś niemożliwie. Od dobrych 25 może więcej lat współpracujemy z miejscowym tygodnikiem .Zamieszczają nam reklamy, życzenia dla klientów itp. Mamy więc u nich ogromne zniżki wypracowane przez lata. Dziś po niemal 20 latach przysłali informację i długi list z przeprosinami , że muszą podnieść cenę , bo koszty wzrosły tak mocno, że dłużej nie są w stanie utrzymać dotychczasowego poziomu cen. I nie wkurzyło mnie to, że podnieśli tę cenę - każdy podnosi , my też, bo nie mamy wyjścia. Wściekłam się z powodu listu z przeprosinami. Ja rozumiem , jesteśmy długoletnim klientem i takie kurtuazyjne przeprosiny są przyjęte w takiej sytuacji , ale do jasnej cholery , to nie oni powinni przepraszać , bo to nie oni są winni tej drożyźnie i inflacji, nie są niczemu winni. To nie jest ich fanaberia ani nieudolność w zarządzaniu firmą . To wymuszona  przez nieudolne zarządzanie finansami państwa  sytuacja zmusza takie firmy do podnoszenia kosztów i nakręca te spiralę. Szlag by trafił tych popaprańców. 

Tak poza tym to małżonek jechał dziś ponad 80 km do klienta . Co najmniej połowa drogi to lasy. W drodze powrotnej kupił od grzybiarzy wiaderko czarnych łebków. Same zdrowe , niewielkich rozmiarów kapelusiki. Wyglądały jak z dziecięcej bajeczki o grzybach. Najładniejsze pójdą do octu, resztę z korzeniami włącznie pocięłam do suszenia . Ale pachnie ! 

Moja wnusia dostała zadanie domowe z polskiego i to takie, że przyjechała do babci po pomoc. I wiecie co , miałam zagwozdkę . Zadanie polegało na wymyśleniu dialogu między wyrzeźbionymi postaciami . I nie byłoby w tym nic trudnego ale chodziło o rzeźbę Canovy "Eros i Psyche" . I bądź tu mądry . Jak wygląda i co symbolizuje rzeźba można sobie popatrzeć w necie . Kompozycja jest taka , że jednoznacznie sugeruje o czym może para z sobą rozmawiać i co robi . No i jak tu wymyślić dialog na poziomie klasy ósmej . Nawet nie bardzo było do czego nawiązać , bo młodzież nie przerabiała jeszcze ani żadnych poematów , ani wierszy Mickiewicza , ani romansów rycerskich , ani nic w tym stylu. Ale wymyśliłam , poczytałam legendy , ze strony wcześniejszej i coś mi zaświtało. Wnusi pasowało, napisałyśmy dialog o uszczęśliwianiu ludzi. 

2 komentarze:

  1. Tak, rzeczywiście mógł być problem z dialogiem. Już nie mieli jakiej rzeźby wybrać. :D A ja też sie wkurzyłam. Za wcześnie pochwaliłam pocztę polską. W pierwszym rzucie wysłałam kilka książek między innymi do Ciebie. W Gdańsku była na drugi dzień, w Oświęcimiu wczoraj, a u Ciebie i w Bolesławcu nie ma. Czyli Wasze strony poczta omija. Do Ciebie wysłałam na adres firmy. Może masz w skrytce. Niewesoło z ta poczta, a już myślałam, że lepiej w kraju niż w Italii. A tu też cuda wianki. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziękuję ! Na poczcie byłam we wtorek i jeszcze nie było , w czwartki na pocztę nie jeźdżę nigdy , o jest targ, wieś zjeżdża do miasta więc na pocztę wejść nie sposób ale jutro się tam zamelduję , może już dojechała.

      Usuń