babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 10 kwietnia 2022

10.04.2022 Trochę się działo

 Wczoraj mieliśmy pracowity dzień . Od rana dokończyłam świąteczne porządki, dołożyłam dekoracji i zrobiłam ostatnie zakupy . Na święta mam już wszystko . Reszta na bieżąco. Po obiedzie pojechaliśmy na działkę . Wymierzyliśmy i wyznaczyliśmy obrys altany , poprzestawialiśmy trochę mebli ogrodowych i zdemontowaliśmy część starej pergoli. Reszta na razie może  zostać , nie będzie przeszkadzać przy budowie. W tak zwanym międzyczasie zadzwonił starszy syn , z zaproszeniem na kolację z okazji rocznicy ślubu. Faktycznie świętowali wczoraj 17 -stą ( chyba się nie nazywa) . Pojechaliśmy , z doniczkowym słonecznikiem i dodatkiem na drobne wydatki. Posiedzieliśmy trochę przy "chińszczyźnie". A po powrocie już nie chciało mi się pisać.  Dziś od rana też pracowicie . Wyprasowałam co mi leżało w szafie , pojechałam do matki , a po powrocie poszyłam świąteczne poduszki. Po obiedzie zabrałam się za krawieckie naprawy . Najwięcej czasu mi zajęło naprawianie podszewki w marynarce małżonka . Jakoś dziwnie popuszczały szwy. Na całej długości po 2-3 cm co kawałek. Niby nic takiego ale odszukanie każdej takiej dziurki i załatanie wszystkiego zajęło mi mnóstwo czasu . Mężuś uciął sobie popołudniową drzemkę. Rzadko to robi ale dziś przysnął i to tak ,że spał 3 godziny. Nie przeszkadzałam , widać mu to było potrzebne.  Od środy zaczynam szykować świąteczne przysmaki. 

Wciąż chłodno , choć słonecznie. Zrobiłam w mieście kilka fotek . Świątecznie się robi i kolorowo.

4 komentarze:

  1. Od 15-ej, wszystkie rocznicę mają nazwy co 5 lat!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle zaplanowałaś precyzyjnie. Święta mogą nadchodzić. U mnie bez kulinariów jeszcze. W Italii najważniejszy obiad. No i V. wciąż się odchudza. Usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na mnie to właśnie jest bez planu i chaotycznie. Nie mogę się jakoś zorganizować jak to dotąd robiłam. A przygotowaniem jedzenia dzielimy się na Wielkanoc z synowymi. Ile w końcu można zjeść.

      Usuń