w UE oczywiście . Jestem jak najbardziej za , bo tylko w UE mamy jakąś perspektywę . Ale to oczywiste i wie o tym każdy ,kto ma choć odrobinkę oleju w głowie.
Nie da się ukryć ; jesień w całej okazałości . Dziś rano na trawie osiadł szron , a termometr wskazywał +2 stopnie. Przeprosiłam szal i mitenki. Szal raczej noszę dla ozdoby niż z potrzeby , ale dłonie mi marzną więc bez mitenek byłoby nie miło. Wczoraj i dziś zrobiłam sobie zupełny luz. Odpuściłam sobie weekendowe zajęcia , a dokładniej to ograniczyłam je do najbardziej niezbędnych zakupy ,przepierki, jedzonko, poukładałam też w szafie z ciuchami; wreszcie te letnie trafiły na górne półki , a cieplejsze w zasięg rąk.To i owo do kontenera . No i tyle. Nie specjalnie chciało mi się coś robić . Dzisiaj też nie za dużo. Poszyłam tylko rozprute spodnie i obszyłam obrus w jabłuszka.. Wszystko razem zajęło mi góra pół godziny . I trwonię czas na oglądaniu tv, słuchaniu muzy i takich tam. Ale potrzeba mi czasem takiego obijania się . Odpoczywa przede wszystkim głowa. I Upiekłam ciasto dyniowe , coś w rodzaju chlebka, chociaż na słodko. Wyszedł pyszny i chyba będę go piec częściej. Przepis wrzucę przy czasie i fotkę też , bo zrobiłam. I wreszcie spokojnie przesłuchałam najnowsze nabytki CD.
Prawda jest taka, że kto nie chce Unii ten będzie miał Białoruś. Przypuszczam, że jakby co do czego, to 20% Polaków wyjedzie.
OdpowiedzUsuńI ja wyciągnęłam rękawiczki, u nas w nocy był mróz czyli mocno poniżej zera, rano rośliny byle sztywne, zamarznięte. Dobrze, że zebrałam wszystko z działki na czas.
Przecież o to im chodzi , żeby było jak na Białorusi ; trzymać za mordę i bezkarnie kraść . Też tak myślę, że koło 20%, na pewno wyjadą młodzi i wykształceni.
UsuńProszę o przepis na to ciasto dyniowe, bo mam dynię na oknie i nie wiem jak ją zagospodarować.
OdpowiedzUsuńSytuacja nieciekawa, ale może rodacy pójdą w końcu po rozum do głowy. Uściski.
Będzie przepis . Nie przeceniałabym rozumu rodaków , jak pokazało życie.
Usuń