babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 27 czerwca 2021

27.06.2021 Niby to sezon ogórkowy jest

 a moje wczoraj kupione ogórki nadal się nie doczekały zakiszenia. Nie zdążyłam . Powkładałam do słoików ale zalać nie zdążyłam; chyba zaraz się jednak ruszę i to zrobię ,bo mi się zmarnują.  Cały dzień przywracaliśmy chatkę do użytku. No nie cały , z przerwami na moje wyjazdy do matki ; nic szczególnego poza stałym repertuarem pod hasłem jak to z nią źle. Jak zwykle nic jej nie było. W efekcie mamy już olistwane i złożone łóżko. I to jest pozytywne , bo jednak na kanapie nie zbyt wygodnie .  Oprócz ogarniania po malowaniu, wyprasowałam wszystko co mi w szafie zalegało , upiekłam mały placek drożdżowy z agrestem ; mały , taki na podwieczorek dla 2 osób i zrobiłam sangrię . Mam jeszcze ze 3 butelki win do zagospodarowania. W wydawałoby się , że niedziela i powinniśmy odpoczywać , a tu jedna robota pogania drugą . Ale już bliżej niż dalej. 

6 komentarzy:

  1. No i dobrze, że bliżej jak dalej. Nawet najdłuższa żmija mija. W przyszłą niedzielę będziesz odpoczywać. Zasłużenie.
    Buziam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem , jak znam siebie to coś się do roboty znajdzie . No i będe sie już do wyjazdu szykować

      Usuń
  2. Wystarczyło zalać wodą zimną aby nie obsychały!
    A u mnie cały czas tylko woda z cytryną i miętą! No i czas na poziomki się zaczął!
    Pozdrawianki piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby to wiem , ale w ilości spraw jakos mi to uleciało i tak sobie te ogóry stały .Woda z mietą i cytryną na upał najlepsze

      Usuń
  3. Przypomniałaś mi o ogórkach, kupione w czwartek, władowane do lodówki i ... zapomniane ;) Ciekawe czy jeszcze żyją ;)
    Pracowicie u Ciebie i bardzo smacznie, placuszek z agrestem, mmmmm...
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko piekę , ale placek z rabarbarem a potem placek a agrestem latem musi być , inaczej lato się nie liczy.Miłego wieczoru!

      Usuń