Czaroit – prawda, że pięknie brzmi ? Nie ma w tym jednak żadnych powiązań z czarami . Kamień ten bierze swoją uroczą nazwę od miejsca występowania . Mianowicie od dorzecza rzeki Czary we wschodniej Syberii. Występuje tylko i wyłącznie w tym rejonie . Odkryty został nie tak dawno , bo w 1948 , a dokładniej zbadany dopiero w 1974 . Należy do rodziny krzemianów , charakteryzuje się wspaniałą jedwabistą strukturą i niesamowitą barwą fioletową o różnych odcieniach . Skład chemiczny nie jest jednak jednoznacznie określony , bywa zmienny i właściwie nie stwierdzono dlaczego. Domieszki innych związków chemicznych są bardzo zróżnicowane tworząc piękne barwne plamy często w kolorach kontrastowych . Kamień ten jest bardzo poszukiwany przez kolekcjonerów , a także jako materiał jubilerski. Dostępny jest jednak w ograniczonym stopniu , złoża tego kamienia są już na wyczerpaniu. To co można spotkać na giełdach pochodzi z kolekcji , z drugiego obiegu. Czaroit nadaje się do obróbki jubilerskiej ze względu na średni stopień twardości ; 6 w skali Mahsa , a okazy biżuterii są naprawdę piękne. Mają też swoją cenę .
Jak wszystkie kamienie o barwie fioletowej i ten ma swoje
powiązania z mistyką , jasnowidzeniem i duchowością . Jest też kamieniem
transformacji . Wspomaga pozbywanie się negatywnych myśli i wgląd w trzeci
wymiar. Ma oczyszczającą moc Fioletowego Płomienia , oczyszcza ciało eteryczne
. Noszący czaroit mogą się spodziewać ,że przyczyni się do wielu pozytywnych zbiegów okoliczności .
Leczniczo uspokaja nerwy , pomaga pozbywać się nałogów ,
leczy obsesje i podświadome strachy .
Jak widać nie wiele wiadomo, o tym kamieniu , jest
tajemniczy, zmienny i wymyka się
standardom naukowym.
W naszej kolekcji mamy dwie nie wielkie bryłki , równie nie
wielką podarowaliśmy wnusi jako pamiątke z wyprawy na Agatowe Lato . Te dwa małe okazy są jednak jednymi z
najcenniejszych w naszej kolekcji .
Powonnaś sejf mieć w domu! 😉
OdpowiedzUsuńAlbo mini muzeum założyć na emeryturze - zawsze pare groszy by wpadło od ludzi ciekawych takiej kolekcji! 😃
Sejf , może by się przydał , ale jak podziwiać to wszystko zamknięte w sejfie? Muzeum mówisz ? Kto wie ...
UsuńJak zwykle udostępniam, bo masz już wielbicieli opowieści. Jako Strażniczka Kamieni. Usciski
OdpowiedzUsuńO , to ciekawostka - wielbiciele ?! Buziaki!
Usuń