babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 27 września 2019

27.09.2019 Zmęczył mnie ten tydzień

Pracy było dużo , ale to nic takiego , zawsze jest , tyle ,że jakoś się to wszystko nie trzymało kupy . Taki trochę chaos. Trochę tego, trochę tamtego , jakieś nieprzewidziane sprawy, przedłużające się godziny pracy ... W sumie męczące . Tydzień minął i dobrze, następny musi być ciekawszy. 
W domu nic szczególnego, nie wiele zrobiłam i nie wiele zrobię w weekend , bo wyjeżdżamy. Relaks na basenie wskazany. Dobrze nam zrobi , a spotkanie z przyjaciółmi w niedzielę też ma swoje uroki. 
Za oknem 100 % jesieni; trochę słońca, coraz więcej kolorów dookoła, poranne mgły , które sama nie wiem dlaczego uwielbiam i trochę wieczornego deszczu. Pożądanego . Czas zabrać się za jesienne robótki i zapalić świece w niby-kominku. 
Byłam dziś z matką u neurologa na kontroli i w celu zweryfikowania wyników testów psychologicznych. No i jeszcze raz potwierdziła. Zmiany typowe dla osób 80+ , nic złego się nie dzieje poza podręcznikowymi objawami starzenia. Kazała ćwiczyć umysł, czytać , rozwiązywać krzyżówki, pochwaliła chór i dała skierowanie na warsztaty psychologiczne  dla seniorów . Niby ma to polegać na ćwiczeniach umysłu. W poniedziałek pojadę matkę tam zarejestrować . Zajęcia odbywają się 2-3 razy w tygodniu. Trzeba przyznać ,że pani doktor wywiązuje się z obowiązków bardzo dokładnie i jest bardzo empatyczna i pozytywnie nastawiona do pacjentów. Matka jest nią zachwycona.  Ja zresztą też ją pozytywnie odbieram. Następną kontrolę mamy zleconą na wiosnę . 
Dwa ciekawskie koty wróciły , odwiedzają nas co kilka dni.  

4 komentarze:

  1. Macie szczęście trafić na dobrego lekarza, co wcale nie jest takie oczywiste!
    Udanego spotkania z Przyjaciółmi, to zawsze niezły zastrzyk energii!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiło się faktycznie, co do jej i swojego zresztą też , choć to kumpel z LO, lekarzy rodzinnych mam więcej zastrzeżeń rzecz ujmując dalece eufemistycznie . Tobie też miłej niedzieli.

      Usuń
  2. Hmm. typowe objawy starzenia. Zabrzmiało groźnie chociaż nie o to chodziło. Ciekawa jestem tego warsztatu. A jesień... u mnie na szczęście przyhamowała. Baw się w weekend dobrze i odpocznij. Nawet nie fizycznie a psychicznie. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby groźnie , ale podobno to są podręcznikowe objawy , które powyżej 80-tki dopadają każdego więc chyba tak być musi. Też nie wiem czego się po tych warsztatach spodziewać, ale skoro zapisane i na NFZ , to niech sobie matka z nich korzysta ile trzeba. Zamierzam odpoczywać , bo od poniedziałku nie zły mlyn się zapowiada .

      Usuń