W pracy nadal bez szaleństw . Nawet zdążyłam do końca dopielić ogródek z iglakami. Całkiem porządnie wygląda . Deszcz sprawił jednak ,że chwasty rosną na potęgę więc na długo nie wystarczy. Najważniejsze jednak ,że pada .
Dziś nasze miasto odwiedziła w ramach kampanii wyborczej pani Premier Kopacz , która kandyduje do Europarlamentu , a mój małżonek , w trakcie swoich obowiązków służbowych znalazł się w miejscu i czasie jej wizyty i tym samym miał okazję się z panią Premier przywitać . Więcej nie dało rady, bo miała wielu chętnych do rozmowy , a jeszcze więcej do zobaczenia w naszym mieście .
Pogadałam z przyjaciółką z Podlasia . Jakoś tak zawsze schodzi nam na politykę . Na tym polu również jesteśmy swoim lustrzanym odbiciem . Cieszę się, że w końcu znalazłam czas żeby do niej zadzwonić.
Lampki zainstalowane . Ładnie świecą i ładnie wyglądają na ścianie . Pokażę przy czasie, jak zrobię jakieś fotki.
Przyszło zaproszenie na degustację win. Tym razem w sobotę. Na razie nie zdecydowaliśmy czy się wybierzemy.
No tak chwasty na deszcz jak na lato. Niestety. Wybory zoraz blizej. Bardzo jestem zainteresowana. :*
OdpowiedzUsuńJa też , jak zwykle zresztą i zakładam ,że wreszcie się coś zmieni na lepsze.
UsuńNa sobotnie wino to trzeba do janowca nad Wisłą, tam to dopiero się będzie działo:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, nigdy tam nie byliśmy. A degustacje w naszym przypadku są po to żeby wybrać wino w firmie która sprzedaje. Jeździmy na nie ponad 25lat, somelierzy prezentują nowości , próbujemy i wybieramy . Żadne duże imprezowanie. Tym razem prezentacja win do grilla
Usuń