imieniny teściowej i Szwagroskiej . Gromada nas była z wyjątkiem synalka Szwagroskiej i jego rodziny . W sierpniu spodziewają się maluszka więc w podróż się nie wybrali. Nie lubię takiego bezproduktywnego siedzenia przy stole ale rodzinne świętowanie niezbędne . Zwłaszcza,że teściowa wiekowa i od kilku lat na rozruszniku serca i z problemami z chodzeniem . Moja matka wciąż jeszcze na "chodzie" . Właśnie jedzie na tygodniowe wczasy do Ustronia ( którego ? ) Oczywiście nic mi nie powiedziała . Jak zwykle dowiedziałam się od synowej , a ona też przypadkiem , bo wpadły na siebie w sklepie chwilę pogadały. Tak by swoim zwyczajem nie raczyła powiedzieć nikomu. Jakoś nie może się ustatkować.
A poza tym przedpołudnie spokojnie i po woli sobie biegło. W ramach coniedzielnego handmadziakowania zrobiłam segregator na moje instrukcje obsługi od urządzeń agd , które mam w domu. Dotąd stały luzem obok kuchenki mikrofalowej i straszyły więc wymyśliłam ,że schowam w ozdobnym segregatorze. W tygodniu wykończę . Mężuś odsypiał pracowity tydzień pracy .
Wieczór kończymy przy winku. Tym razem białym , włoskim , ale jak się nazywa??? Sprawdzę przy okazji. Butelkę dostaliśmy w gwiazdkowym prezencie od naszego dostawcy win za staż .
Jutro ruszamy z nowym kontraktem.
Ozdobny segregator to świetny pomysł. Ja też nie przepadam za takim siedzeniem przy stole. Na szczęście tu poza obiadami a wtedy się biesiaduje mało zaliczamy imprez okolicznościowych.
OdpowiedzUsuń:***
My mamy takie miesiące ;styczeń , luty, czewiec i lipiec , a potem listopad i grudzień ,że impreza za imprezą .
Usuń