babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 19 lutego 2016

19.02.2016 Sprawy babusine

Jest, jest, jest! Kontrakt , nad którym pracowałam ostatnie dwa tygodnie. Dziś podpisaliśmy umowę , zaczynamy w poniedziałek. Będzie się działo ! 
Czyli te dwa tygodnie ciężkiej pracy na marne nie poszły. Dziś też rozliczyłam większą inwestycję . Jeszcze kilka drobnych poprawek i wystawiam fakturę . Lubie takie dni. 
Z domowych tematów nic specjalnego . Jak zwykle miałam "fart". Gaz mi się skończył w trakcie gotowania obiadu , a mężusia oczywiście nie było. Zamówiłam więc w firmie, która dowozi. Szybko poszło . Za piętnaście minut już miałam nową butlę. Zanim mężuś wrócił obiad był gotowy. Dokończyłam sprzątania w mojej szafunierce. Przerzedziło się i nic na głowę mi nie spadnie , przynajmniej przez jakiś czas.  Następna będzie biblioteczka , ale to wymaga więcej czasu i zorganizowania . 
Książka robi się coraz ciekawsza .  A poza tym zaczęłam dziergać tulistworka dla najmłodszego wnusia. Starsza dwójka ma ich już po kilka  a dla maluszka jeszcze jakoś się nie złożyło. W planie jest miś , ale co wyjdzie to się okaże . 

7 komentarzy:

  1. Gratuluję Haniu. To cieszy kiedy są efekty naszej pracy. Buziaki. Udało mi się już być na bieżąco u Ciebie co też mnie cieszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, pieknie! Nic tak nie cieszy, jak dobry kontrakt! Congratulationa!
    Twoja kurza rodzinka superaśna. Ja zaczełam ozdóbki wielkanocne dziergotać, a mam spore zamówienie od Synowej i Córki, dla mnie też coś nowego potrzebuję, a czasu za mało, jak zawsze!
    Macham serdeczniście, życząc spokojnej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzą Ci te drobiazgi świąteczne . Buziaki . Właśnie wysłałam meila do ośrodka z prośbą o rezerwację . Myślę, że nasze spotkanie dojdzie do skutku.

      Usuń
  3. No, pieknie! Nic tak nie cieszy, jak dobry kontrakt! Congratulationa!
    Twoja kurza rodzinka superaśna. Ja zaczełam ozdóbki wielkanocne dziergotać, a mam spore zamówienie od Synowej i Córki, dla mnie też coś nowego potrzebuję, a czasu za mało, jak zawsze!
    Macham serdeczniście, życząc spokojnej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko - co to za wiocha, że gazu tylko z butli.
    Masakra - a taką mundrą i światową strugasz .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co ma piernik do wiatraka? Gaz butlowy jest po prostu tańszy . Miło ,ze zaglądasz .

      Usuń