jedziemy po choinkę. Do szkółki. W ubiegłym roku kupiliśmy , wytrzymała do Gromnicznej to w tym roku powtórka. A dziś zrobiłam sobie małe wolne, bo przecież przygotowanie świątecznych drobiazgów dla przyjaciółki to żadna robota. Może jeszcze się pobawię i ugotuję tę masę na blok marcepanowy? A jak nie to jutro albo w sobotę. W zasadzie na święta jestem gotowa. Jedzonko zacznę od zrobienia ciasta na pierogi i makaronu. Resztę zacznę gotować we wtorek. Choinkę będziemy ubierać w sobotę, pakować prezenty też. Piernikowa wioska gotowa i na swoim miejscu.
Moja matka załapała się dziś na prezenty - doroczna akcja "piernikowe serca". Wszyscy podopieczni ops-u dostają świąteczne paczki z piernikami w roli głównej. Będzie miała zapas słodkiego do Wielkanocy. Trochę lepiej funkcjonuje ostatnio . Chyba leki zaczęły działać i to babsko ją nie nachodzi to jest spokojniejsza.
Nie wytrzymałam , po kilka stron późnym wieczorem ale nowe książki pani Cherezińskiej przeczytałam jeszcze przed świętami. Dziś dokończyłam - doczytałam przypisy i posłowie. Książka jak większość tej autorki traktuje o początkach Państwa Polskiego ale zahacza o wątki słowiańskie i fantazy i jak każda ma oparcie w dostępnych źródłach historycznych. Wciąż jestem pełna podziwu jak jej się udaje do tych źródeł docierać, bo nie tylko w naszych archiwach szuka , ale i niemieckich, włoskich, ukraińskich i wielu innych. Ksiązka traktuje o życiu i działalności jednego z naszych pierwszych królów Bolesława Śmiałego, znanego ze sprawy z biskupem krakowskim - uznanym za świętego, męczennika za wiarę uśmierconego rzekomo przez władcę za obronę wiary a de facto zdrajcy , knującego przeciw władzy legalnego króla. Faktycznie jednak mądrego i dalekowzrocznego ale nie docenionego przez współczesnych i historię władcę, wodza i dyplomatę. I niespodzianka; w książce jest wiele niuansów opisujących naszą aktualną sytuację polityczną. Aż biją po oczach analogie. Przeczytajcie , bo warto !
A na świąteczne godziny czeka w kolejce do czytania Antoni Fischer - komisarz z Poznania uwikłany w wojenną zawieruchę a może skombinuję sobie coś jeszcze ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz