nic szczególnego się nie wydarzyło. Takie standardowe czynności i sprawy. Ja tam sobie chwalę. Nic mi się nie chce ostatnio. Mam tyle na głowie, że się gubię. Małżonek dostał dziś decyzję o emeryturze. Całkiem przyzwoitej, choć oczywiście okrojoną o podatek i składkę zdrowotną. Żeby jeszcze chciał na niej być , a nie tylko pobierać. Prawo pozwala właścicielom jednoosobowych działalności gospodarczych prowadzić dalej firmę, no to korzysta. Trochę jeszcze potrwa, zanim przekształcimy tę naszą działalność w spółkę. Po południu pojechaliśmy jak zawsze na cotygodniowe zakupy. Przy okazji zrobiłam zakupy dla matki spożywcze i dodatkowo kupiłam jej dwie koszulki i 2 pary skarpetek z wełną czyli to co się najbardziej zużywa. Sama się nigdzie nie ruszy więc o wyciągnięciu ją na zakupy nie ma mowy.
Na jutro mamy plany działkowe , ale co z tego wyniknie to się okaże . Zdecyduje pogoda.
Witamy w gronie emerytów.😀
OdpowiedzUsuńMnie się też nie chce wychodzić bez celu na zasadzie wyjść, żeby wyjść. Buziaki
Mnie tam chłodek nie straszny ale ilość spraw mnie przytłacza stąd to "nie chce mi się '😃
UsuńU nas paskudna pogoda: zimno i mokro- tylko siedzieć w domu.☹️
OdpowiedzUsuńU mnie dziś tylko zimno, padało może z 15 minut. Dobrej niedzieli !
Usuń