że zacytuję "klasyka" . Po pracy pojechaliśmy uporządkować nagrobek u mojego ojca. I gotowe, wszystkie śmieci i stare znicze sprzątnięte , zielsko co się znów dookoła rozpanoszyło wyrwane , pomnik umyty, w wazonie świeży wrzos. Jutro rocznica śmierci ojca, a poza tym Wszystkich Świętych już blisko więc trzeba było zrobić porządki. Niestety znów spadło na mnie. Moja matka już od dobrych trzech lat na cmentarz nie chodzi. Czasem ją namówią opiekunki w ramach spacerów , ale rzadko i co najwyżej zapalą jakiś znicz. Na ten rok mam to z głowy. Plan na dziś wykonany. Oczywiście na Święto Zmarłych postawię nowe znicze i kwiaty, ale to nieco później. Tak poza tym to w pracy jak zwykle mieliśmy urwanie krawatki, dobrze, że jutro piątek, bo to jakby już weekend. czekam na sobotę , bo wiadomo, na działce najlepiej a szkółka dała mi znać, że już szykują zamówienie i w następnym e-mailu dostanę informację o terminie odbioru róż. Kto wie, może już jutro więc będzie się działo. Po skończonej robocie na działce pojechaliśmy do galerii wymienić osłony na telefonach , bo nam się poniszczyły na skutek długiego użytkowania i poszwendaliśmy się po sklepach. Sezon świąteczny już na pełen etat. Gdzie nie spojrzeć gadżety świąteczne, a tuż obok halloweenowe. Totalny mysz-masz. Parę fajnych drobiazgów jednak wypatrzyłam i jeszcze tam wrócę , w swoim czasie.
Ooo będą nowe nasadzenia różane. Róże są zawsze działkowym hitem. A spacery po galeriach szczęśliwie mnie omijają. Byłam tylko w księgarni po prezent. Jednak wygodniej kupować eBooki w dniu premiery. Ceny promocyjne. Kupiłam trzy kontynuacje ulubionych autorów.
OdpowiedzUsuńTrzeba czytać, bo za oknem mrok i zimno. Całusy.
Będą róże i to rzadkie odmiany, przynajmniej trzy. Reszta to dosadzenie do ubiegłorocznych okrywowych. Normalnie też nie łażę po galeriach ale musieliśmy wymienić te osłony na telefonach a tam jest taki punkt . A skoro już tam byliśmy to się poszwendaliśmy po pasażu. Buziaki!
Usuń