ale wciąż nie chce u nas padać . Wczoraj wieczorem znów poudawało przez 20 minut i to wszystko a dziś chmurzy się już od 14.00 mniej- więcej i nic. A powietrze pachnie deszczem. Ten tydzień wykończy nas wszystkich. Pracujemy przy projekcie , ale wciąż coś się dzieje obok. Jakieś awarie albo tak o, albo z winy klienta. Do piątku włącznie będzie takie szaleństwo . Właściwie to do soboty rano , bo przełączanie w nocy. A co dalej to się okaże. Albo ruszy od razu , albo będą poprawki. Na szczęście nie ma presji czasu. Termin zakończenia prac mamy za miesiąc. Zakładamy jednak, że zamkniemy sprawę jeszcze w tym miesiącu.
Tak poza tym dość spokojnie. Staram się odpoczywać popołudniami, bo ostatnie dni mnie wykończyły.
Odpoczywaj jak czujesz, że powinnaś. U mnie też pachnie deszczem i się chmurzy. Podobno od jutra ma padać. Zobaczymy. Wczoraj spadły krople że trzy. I tyle wszystkiego. Buziaki
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za projekt.