jak to u nas. Dzień na działce , ale jak zwykle nie robiliśmy tego co było w planach a to co akurat wypadło. Nie jest jednak źle . Krawężniki równiutkie , bo poprzednim razem tylko część wyprostowaliśmy , ścieżki skończone , obsadzone kwiatami kawałki niewykorzystanych miejsć między ścieżkami i grządkami , dokończony skalniak , wszystko podlane i na dodatek wycięłam połowę chaszczy przy płocie. Jutro dokończę . Mężuś woził ziemię i wyrównywał drugą stronę działki , tę przykrytą tymczasowo. Plecy i nogi prawie mi pękają , ale jaki efekt! Jedna strona prawie idealna. A łąka dopiero dala dziś czadu !. Bajecznie kolorowa się zrobiła , aż tyle kwiatów jeszcze na niej nie było. Jutro postaram się wrzucić jakieś fotki , ale dziś muszę już skończyć , musze się połozyć na płasko i czekać aż mi kręgosłup przestanie dokuczać .
babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy
Ależ tam musi być pięknie. I ta łąka. Odpoczywaj. Po pewnym czasie będziesz szybko wracać do formy, a kilogramy też będą znikać. Wiem z autopsji. Czekam na zdjęcia. Buziaki
OdpowiedzUsuńłączka robi robotę , ale jeszcze ogrom pracy przed nami . Zagospodarowana dopiero mniej- więcej połowa. Na te znikające kilogramy liczę , ale jak na razie nic z tego. Jem ze stresu i nic na to nie mogę poradzić. Buziaki!
UsuńTroche zazdroszcze tego pieknego ogrodu. U mnie tez pomalu bedzie pieknie i juz zaczyna byc kolorowo, ale to potrwa pewnie kilka lat, bo ogrod jest ogromnie duzy a ja juz niewiele moge pomoc moim dzieciom ze wzgledu na moj podeszly :-)))) wiek.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Emma
My już piąty rok walczymy odkąd przejęliśmy tę działkę i jak dotąd udało nam się zagospodarować około połowy, ale już efekty widać . Młodzi też już nie jesteśmy więc i sił mniej na takie prace. Pozdrawiam serdecznie.
Usuń