tego lata jako całości . Jeszcze się czerwiec nie skończył , a już po 31 na plusie i więcej . Jak ja to przeżyję ? Dobrze, że mamy te działkę , bo chociaż pod drzewkiem da się posiedzieć.
Wkurzyli mnie dziś moje chłopaki. Poszło a jakże o babcię . Ta mi też podnosi ciśnienie średnio co trzy dni więc nie mam się czym cieszyć. Jedyny plus to ten , że prawie mamy dowód. Jednak matki znajomka podkrada jej kasę . Słabo to wyszło na filmiku , muszę jeszcze powtórzyć akcję z kamerką znów z innej perspektywy , bo z miejsca , w którym stała tym razem słabo wyszło. Widać, że ma w ręku portfel ale nie widać skąd go wyjęła. I przeoczyliśmy jedną rzecz; w kamerze ustawia się datę i godzinę , nie zrobiliśmy tego i wyszedł sierpień 2020 . No i wiem już na pewno, że matka ją wpuszcza . Kilka dni temu podjechałam akurat jak szła . Wyczekałam w aucie , na to co się będzie działo i podeszłam dopiero jak już weszła na klatkę . Na filmiku widać też , że o coś się kłócą . O co w tym wszystkim chodzi? Dobre pytanie. Zajmie mi to trochę czasu ale się dowiem .
Prace w PDzO postępują. Dziś już jest wyszpachlowany sufit, tak na gotowo. Jutro ściany i jak wyschnie to tylko szlifowanie.
I taki to ten początek lata ...
I jeszcze obiecana wczoraj focia :
Taką okazałą cukinię wyhodowałam , sałata
i cebulka tez niczego sobie
Łączka przepiękna. Warto było poświęcić na nią czas, a nie tylko pospolitą trawę. A zbiory też urodzajne. I mimo pracy trochę w kieszeni zostanie, bo jednak całe lato będą swoje jarzynki.
OdpowiedzUsuńA jednak kamerka się przydała. Coś tam brzydko pachnie.
Nie czekaj tylko zbieraj filmiki. Uściski.
Filmiki pozbieram , ta kobieta przychodzi zwykle tuż przed wypłatą emerytur i kilka dni w tym czasie. Zwykle potem się nie pokazuje. Po woli ale mi się wszystko układać zaczyna jak klocki. Swoje to swoje . Cieszy mnie, że udaje mi się coś wyhodować . Buziaki!
Usuń