o czym dziś pisać . W domu i pracy jak zwykle. Żadnych rewelacji a w polityce żałośnie. Zastanawiam się jak ci ludzie mogą na siebie patrzeć w lustrze. Co mogli popsuć to popsuli a nawet jeszcze napsuli więcej niż mogli, a teraz nawet nie stać ich na to żeby z godnością odejść. Niby mamy nowy rząd . Tyle, że to nie rząd a atrapa z kończącym się terminem ważności.
Właśnie świetne określenie. Atrapa. I znów zmarnowane dwa tygodnie. Zero ambicji. Uściski
OdpowiedzUsuńAmbicja ? Oni nie wiedzą co to słowo znaczy, zwykła przyzwoitość to to też obce im słowo.
Usuń