licząc z dzisiejszym popełniłam wpisów na blogspocie ,począwszy od 13 marca 2010 roku i to tylko na tym blogu ( bo jest i drugi wspominkowy - chwilowo zawieszony na roku 1991) . Jest tego trochę ... W marcu 2010 odeszłam z DTS jak i wiele innych dziennikowiczek w tamtym czasie i zostałam tutaj. No i skrobię tak sobie różne kawałki do dziś ...
U nas dziś wieje i leje deszcz. Nie pamiętam już kiedy u nas tak padało. Plany działkowe na jutro pójdą pewnie w chatkę z piernika ale deszcz potrzebny a jesień i tak jest piękna. Ja zresztą równie mocno jak tę kolorową lubię tę szarą , tonącą w deszczu i targaną zimnym wiatrem.
I jeszcze taka ciekawostka na jesienny wieczór. Tym razem muzyczna . Poznajecie wnętrza ? Tak, tak to kopalnia soli w Wieliczce.
Sporo tego. I niech tak będzie . Pisz, bo podobno w sieci nic nie ginie, to zostanie po nad świadectwo czasów. U mnie ciepło choć bez słońca. Zanosi się na deszcz także. Buziaki
OdpowiedzUsuńToteż piszę , nawet jak nie zawsze jest o czym. Buziaki!
UsuńMam tak samo jak Ty, chociaż nie udało mi się wszystkich wpisów z bloxa przenieść na nowe miejsce ( akurat był czas traumy ). Trudno! Ważne, że całkiem niezłe kółko z tamtych czasów jest teraz tutaj! Wieliczka - cudo!
OdpowiedzUsuń{Pozdrawiam!
Pamiętam , przecież poznałyśmy się bardzo dawno , właśnie tam. I to jest piękne. Wieliczka to akurat tło dla fajnej muzy inspirowanej renesansem . Bardzo lubię ten zespół . Mają mnóstwo świetnych kawałków w tej konwencji. Buziaki.
Usuń