babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 24 kwietnia 2023

24.04.2023 Jeden dzień

 bliżej  do majówki. A ta perspektywa bardzo mnie cieszy , bo po pierwsze , nie trzeba iść do pracy i dzięki temu na chwilę zapomnieć o telefonach, rachunkach i sprawach do załatwienia , a po drugie podciągniemy prace w PDzO i na ogródku. 

Odebrałam kuchenkę matki , jutro jej podłączę. Miałam zamiar dzisiaj , ale zadzwoniła, że koleżanki ją gdzieś zapraszają i czy może iść . Kazałam iść , niech ma kontakt z ludźmi , a kuchenkę i tak podłączę  jutro. 

A tak poza tym , to nie wiem starość nie radość jak mówią czy moje roztrzepanie  . Kilka dni temu powiesili informację o zebraniu wspólnoty a do skrzynki na listy wrzucili wyliczanki, oczywiście też z datą . A ja zamiast przeczytać cały komunikat spojrzałam na pierwszą z brzegu datę : 24 i godzinę 18.00 i cała z siebie zadowolona poleciałam dziś na zebranie. No i przywitałam się z klamką . Wszystko pozamykane , ani żywej duszy w okolicy , parking pusty. Co jest , myślę sobie , przecież sąsiedzi na pewno nie są aż tacy zainteresowani polityką żeby siedzieć przed tv i oglądać spotkanie Tuska z mieszkańcami Podkarpacia . Chyba... Sprawdziłam jeszcze raz datę i godzinę , no zgadza się ; 24, osiemnasta . Ale nic , zeszłam na dół , wyszłam z budynku , wsiadłam do auta i jeszcze raz sprawdziłam . Przeczytałam tym razem całość . No i 24 to odwołanie się do uchwały w sprawie naszej nowej kotłowni, a zebranie jest i owszem o 18.00 tyle, że 27 kwietnia... 

4 komentarze:

  1. Ja raz poszłam na pociąg godzinę za późno. Przeczytałam na rozkładzie, że jest 14:55, zapamiętałam sobie, że o 15:00, w końcu i tak zawsze przychodzę wcześniej. A jak już się wybierałam to mi się tak kojarzyło. że miał być przed pełną godziną czyli 15:55. No i tak to. A czemu nie sprawdziłam w rozkładzie jeszcze raz? No bo byłam pewna że pamiętam dobrze to po co sprawdzać:)) Na szczęście po pół godzinie był następny:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No , to chyba jednak roztrzepanie a nie starość. Pocieszyłaś mnie.

      Usuń
  2. Ja ostatnio pomyliłam autobus do szpitala. Zamiast na 11,38 poszłam na 12.38. Kompletnie bez sensu. I też tego nie zauważyłam, aż V. zadzwonił gdzie jestem. Zdarza się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Twoim przypadku to akurat nie dziwne . Miałaś tyle stresowych sytuacji , że taka pomyłka to drobiazg. Buziaki!

      Usuń