i osiem gwiazdek na dokładkę . Kto by pomyślał , że w czymś takim może być hak, w dodatku sprytnie spreparowany przez tą naszą pożal się Boże władzę. Pisałam niedawno, że nasi ludzie zrezygnowali z PPK. Dziś wybrałam się do moich księgowych, bo zapomniałam dołączyć deklaracje do papierów na koniec miesiąca . Okazało się , że nie potrzebnie, bo mają zostać w teczkach osobowych , ale jedna z nich zapytała czy mam dokumenty datowane na 1 marca . Deklaracje podpisywali 24 lutego więc tak też datowali. A ona mi na to, że mam to koniecznie poprawić i to dokładnie na 1 marca , bo jak zostanie jak jest , to wszyscy z automatu zostaną dopisani do tych PPK , bo bieg poprzedniego okresu wygasa 28 lutego , a nowy okres przewidziany na rezygnację zaczyna się 1. Nikt , nigdzie tej informacji nie publikował , nawet dziennikarze i nawet nie wiem czy o tym wiedzieli . Sprawa podobno wypłynęła na dniach . No dobra, ja się w porę dowiedziałam i u mnie taka poprawka jest prosta do ogarnięcia ( już to zresztą załatwiłam) , ale jeśli ktoś się nie dowiedział, to mimo deklaracji na nie i tak zostanie zapisany wbrew swojej woli. Jeszcze jeden przekręt i pospolita chamówa. Jak z tym żartem z początków komputeryzacji autorstwa mojego kuzyna - programisty; napisał programik , który działał tak, że po uruchomieniu komputera pojawiał się komunikat "czy chcesz zobaczyć babę ?" Jak ktoś wpisał "tak" , to pojawiała się na ekranie cycata baba wywijająca gołym biustem. Jak się wpisało "nie" , to padał komunikat "to i tak zobaczysz babę " po czym zjawiała się w/wymieniona . Klęłam jak szewc kiedy się dowiedziałam . Takie informacje powinny być ogłaszane i powszechnie dostępne.
Tak poza tym dzień dość ospały. Małżonek jednak się rozłożył , medyk go antybiotykiem potraktował , młodzież porozjeżdżała się w różne strony , a ja zostałam sama w biurze. Mnie tam nie robi, przynajmniej w szufladach poukładałam. Za oknami deszczowo .
Trzeba mieć nie tylko oczy dokoła głowy!!!
OdpowiedzUsuńDokładnie, tylko , kto jest w stanie ogarnąć w jublu wszystko , tak od a do z ?
UsuńWcale się nie dziwię że można klnąc jak szewc. Do czego to jeszcze doprowadzi. A ludzie wciąż jak te barany. Zdrowia dla Małżonka. A Ty trzymaj się zdrowo. Buziaki
OdpowiedzUsuńPytanie, co za gówno ( za przeproszeniem_) leszcze na wierzch wypłynie. Dziękuję , małżonek sie kuruje a ja się trzymam,
Usuń