Auto naprawione więc na grafik nie wpłynęło. Znaczy robimy swoje , choć na pół gwizdka z przyczyn od nas niezależnych czyli sytuacji ogólnej. Niestety skutki inflacji i wojny już widać. Należy się na ciężkie czasy nastawić.
W domu zabrałam się za prasowanie . Leżało mi to od dobrych dwóch tygodni i wkurzało. Święta i podróże nie sprzyjały domowym zajęciom , ale w końcu ogarnęłam . Na jakiś czas mam to z głowy. Przed sobotą muszę ogarnąć pranie , bo uwaga ! w sobotę ruszmy z altanką .
Tak poza tym kończę bajeczkę o krainie szczęśliwości.
Nie cierpię prasowania. Jak mogę to unikam!
OdpowiedzUsuńA bajeczka o szczęśliwości, na te czasy jak najbardziej się przyda dla relaksu!
Też mi ostatnio nie po drodze z żelazkiem i deską do prasowania. Bajeczka typowo relaksująca
UsuńPodaj tytuł bajeczki. Przyda się. I będziesz mam nadzieję zdawać sprawozdanie z prac budowlanych. Buziaki
OdpowiedzUsuńPodawałam wczoraj pod Twoim komentarzem , ale proszę : autorka to Agnieszka Krawczyk, a saga po kolei " Magiczne Mijesce", "Dolina Mgieł", "Ogród Księżycowy" i "Jezioro Szczęścia" - już same tytuły ociekają słodkością
UsuńCzytałam. Pierwszy tom spoko. Potem, co tom to słodziej. Ale przepłynęłam. Czasem trzeba słodyczy. 😄 Jeszcze nie byłam pod poprzednim komentarzem stąd pytanie. Buziaki
OdpowiedzUsuń