babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 16 marca 2022

16.03.2022 Brak mi weny

 nie mam pomysłu ani ochoty na pisanie, bo i o czym ? Codzienność nudna i powtarzalna a świat oszalał. Nie cieszy nawet nadejście wiosny. 

Jedyne godne uwagi na dziś wydarzenie na gruncie domowym to takie, że mojej matce wyrósł pomidor w doniczce z różyczką , którą dostała w ubiegłym roku na dzień babci. Cud, że to w ogóle rośnie , bo mnie się nie udaje tych mini-różyczek utrzymać . Jak przekwitną , to żyją potem kilka tygodni , czasem na nowo wypuszczają listki ale już nie zakwitają i po nich. Matka jakimś cudem je utrzymuje przy życiu i nawet kwitną. Ale skąd ten pomidor ??? Ma już dobre 20 cm wysokości i dopiero dziś go zauważyłam. Ciekawostka...  

I tyle na dziś... 

4 komentarze:

  1. Życie składa się zwykle z takich nudnych i powtarzalnych chwil :) Może chciałabyś pisać o takich mniej codziennych? Przykład z mojego życia. W sobotę odwiedził mnie syn i na powitanie mówi: podniosę cię. Jak powiedział tak zrobił, a mnie w tym czasie coś w żebrach zatrzeszczało. Tak do brzegu, od niedzieli ledwo chodzę, brak mi pozycji do spania. Ciszy mnie to, że z dnia na dzień te boleści coraz mniejsze :)
    W mojej rodzinie kobiety mają tzw."zielony palec". Co byśmy nie wsadziły w ziemię to rośnie, jednak róży też nie udaje nam się zachęcić do ponownego kwitnienia. Już podejrzewamy, że to taka odmiana. A może stymulowana w sposób mało naturalny do kwitnienia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie koniecznie zaraz o mniej codziennych, ale lubię jak się coś dzieje. Taki marazm i niepewność odbiera mi energię .

      Usuń
  2. Czasem wena cichnie. To trzeba odpocząć i zatęsknić za nią. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba brak kontroli nad codziennością ją ogranicza - przynajmniej w moim przypadku. odbuziakowuję.

      Usuń