i znów weekend . Jak to miło. Plany na weekend mamy działkowe. Trzeba zajrzeć , sprawdzić rury od wody, czy nie rozsadził mróz . Wodę zakręcali w październiku , kran został otwarty ale nigdy nic nie wiadomo. A co więcej ? Się zobaczy ... Dzień minął na przekładaniu papierków . Dosłownie; szykowałyśmy papiery dla księgowej . Jutro opiszę faktury i w poniedziałek zawiozę.
Wyjazd na Kaszuby w weekend na Boże Ciało przyklepany . Rozmówiłam się dziś z włascicielem ośrodka . Domki będą na nas czekać. A ja będę czekać na wyjazd.
Przyjechały moje zamówione ciuszki . Nic szczególnego , biała bluzka , dżinsy i torebka- worek . Białej bluzki nie mam od lat , dżinsy te co mam już mi się sypią , a poza tym zawadziłam o jakiś drut kiedy chodziliśmy po plaży w trakcie wyjazdu do Jarosławca i pozaciągałam. Co prawda im bardziej dziurawe tym modniejsze, ale widać , że już długo nie pociągną. Czas na zmianę . A torebka przy okazji - taka do pracy na późna wiosnę i lato. Skorzystałam z wyprzedaży , a co.
A poza tym : czyżby już wiosna nadchodziła? W moim przybiurowym ogródku wypuściły żonkile . I mają już dobre 10cm .
Czekam na fotki
OdpowiedzUsuńA wiosna nadchodzi. Wreszcie. Buziaki
Fotki będą , ale jak to u mnie , jak znajdę chwilę żeby porobić przy dziennym świetle.
UsuńJuż skaczę z radości!
OdpowiedzUsuńJak skaczesz to znaczy wszystko poszło dobrze . Od kilku dni się zastanawiam , czy już jesteś w domu i jak poszło . Odezwę się na dniach.
Usuń