mamy z głowy . Nie był za ciekawy , a następne też nie lepiej się zapowiadają . Pocieszające jest , że będzie wystawa kamieni w marcu . Tylko czy na pewno będzie ? Przynajmniej jest zapowiedź . Bardzo bym się ucieszyła. Na razie to mam problem z dostawami. nikt nic nie ma i nie wiadomo kiedy będzie miał. Zbieramy z synową fanty na loterię . Szkoła wnuczka organizuje doroczną zabawę . Jak zawsze będzie loteria , a dochód pójdzie na potrzeby szkoły. Oczywiście dołożyliśmy jako firma. Dołożyła też nasza konsultantka z Avonu i kolega od którego kupujemy sprzęt. Zwykle miałam jakieś książki, które kupowałam od fundacji trudniącej się zakupem sprzętu rehabilitacyjnego dla dzieci . Niestety zakazano im sprzedaży książek. Można jedynie wpłacać kasę na konto fundacji i tym sposobem źródełko na wsparcie loterii mi się urwało . Zwykle były zestawy , nie zawsze mi odpowiadały tematami , ale robiłam z nich taki właśnie użytek; przekazywałam na aukcję do szkoły.
W domu przywróciliśmy porządek rzeczy . Posprzątane po imprezach , dekoracje zimowe schowane , zostały jeszcze tylko poduszki z zimowymi widoczkami i na razie do Wielkanocy nic się u nas dziać nie będzie . Teraz my będziemy chodzić w gości. Teraz mogę się zając czytaniem i robótkami.
Książki, robótki i goszczenie się, gdy kto inny szykuje jedzenie - oto przepis na mile spędzony czas;) Popieram!:)
OdpowiedzUsuńTatiana
Właściwie już by mi to wystarczyło do szczęścia. I jeszcze muzyczka w tle i latem ogródek.
UsuńJa też popieram. Takie miłe spędzanie czasu wcale do częstych zwłaszcza w tych czasach nie należy. Korzystaj. Uściski
OdpowiedzUsuńW moim przypadku na pewno nie - raczej to rzadkie zjawisko. Czas się jednak zacząć przyzwyczajać . Przecież od roku emerytką jestem. A tak serio , to jak wyżej. Już by mi to do życia wystarczyło, napracowałam się nie mało.
Usuń