babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 7 listopada 2021

7.11.2021 Niedzielne popołudnie

 właściwie już prawie wieczór.  Wnusia wróciła do domu , około 16.00 przyjechała po nią rodzinka.  Dziecko spało dziś niemożliwie długo , aż do 11.00. 

Wczoraj miałam pracowity dzień , ale wysprzątałam salonik i kuchnię oraz łazienki , choć to raczej tak cotygodniowo. Umyłam też okna w pokoju , kuchni i w pracowni i wyprałam  firany. Zawiesiłam dziś rano.  Przyjmijmy, że mam po części zrobione porządki przedzimowe. Wiadomo , na bieżąco i tak sprzątam więc poprawki będą .  Reszta za tydzień lub dwa.  Teraz pora na przetrząsanie szaf i porządek w piwnicy . Może w weekend, a ten już za trzy dni. I dobrze . Lubię ostatnio siedzieć w domu. 

Tak poza tym spokojnie . Korzystamy z ostatnich godzin weekendu. 

4 komentarze:

  1. Pracowita sobota. czasem trzeba. U mnie tez sporo sie jawi, ale w tej sytuacji nie mam ochoty. czekam na zryw. Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też specjalnie nie mam teraz ochoty na jakieś szaleństwa porządkowe , ale święta się zbliżają , trzeba choć trochę zadość tradycji uczynić

      Usuń
  2. Jak Lucia, czekam na zryw:) zaplanowalam go na dzisiejsze popołudnie w temacie sypialni:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat z sypialnią nie przesadzam , bo po remoncie więc tylko na bieżąco.

      Usuń