już jutro , koniec roku za miesiąc ... Szybko zleciało choć ciekawy rok to nie był. Powiedziałabym ,że raczej przytłaczający , ale o tym w swoim czasie. Dzień dziś miałam zawalony papierami . Niby nic szczególnego ale czasochłonne . Skończyłam pisać o 16.20. Domowe sprawy odpuściłam . Wróciliśmy późno , zanim zrobiłam coś do jedzenia już był czas na wieczorny spacerek. A kto zresztą powiedział, że musze coś robić ?
Przyszły dziś kartki dla klientów. Wyszły bardzo ładne ; jak zawsze w kolorze błękitu królewskiego z biało-żółtym logo naszej firmy . Niby to tylko kartki ale staram się żeby były eleganckie i w jednej konwencji. W przyszłym tygodniu będziemy wysyłać .
Wnusia dostała w piątek pierwszą dawkę szczepionki . Pobolewała ją trochę ręka ale nie odchorowała. Będę o nią spokojniejsza. Chłopaki na razie nie podlegają szczepieniom , bo są młodsi.
A moja Starsza nie chce się zaszczepić i żadne argumenty do niej nie trafiają! Wrrr!
OdpowiedzUsuńWrrr! Nie ma rady na antyszczepionkowców - wiem coś o tym - najwyraźniej jak nie doświadczy to nie zrozumie. Szkoda , że nie biorą pod uwagę , że są ludzie, którym na nich zalezy. Smutne to , ale tak to niestety wygląda. CiP dla Ciebie.
UsuńDobrze, że Wnusia rozsądna panienka. Ja jestem wstrząśnięta postawą niektórych znanych mi osób. I nawet napisałam, ze jeżeli ja się szczepię, to dotyczy tylko mojego zdrowia, natomiast ci co są anty zagrażają nie tylko sobie. Skrajna głupota i egoizm.
OdpowiedzUsuńNigdzie nie ma obowiązku pracy po powrocie do domu. :D
Uściski
Tak masz rację egoizm , jak napisałam wyżej- szkoda, że nie myślą o tym ,że są ludzie , którym na nich zależy . Upraszczając nieco. Wnusia nie protestowała i co ciekawe rozumie po co to robi.
Usuń