babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 25 listopada 2021

25.11.2021 Sprawy babusine

 Temat auta po części się rozwiązał. Powiedzmy, że doszło do nie wielkiego kompromisu ze strony ubezpieczalni , ale skoro warsztat twierdzi, że dadzą radę w proponowanej cenie , to niech im będzie. Pozostaje kwestia mojego auta zastępczego , nie tak łatwo wynająć z refundacją z oc sprawcy  jak by się wydawało , ale rozeznaliśmy sprawę i może jutro da się załatwić. Zobaczymy. 

Tak poza tym to znów mnie zdołowało. Odwołali kolejny koncert. Nawet nie ma na co czekać. Tak w ogóle to są poprzekładane  ale dopiero na grudzień przyszłego roku. Akurat z tym ostatnim to nic dziwnego , skoro na terenie targowym , w pawilonach jest szpital tymczasowy , a Sala Ziemi tuż obok . Szkoda...  Zostają przygotowania do świąt ... Aż tyle...  Same w sobie są fajne i kończą się jeszcze fajniej (tak  a propos ; to już za miesiąc) ale jednak człowiekowi czegoś za mało.  Na dobrą sprawę to już prawie wszystko mam żeby przygotowania zaczynać . Takie podstawowe produkty typu mąka , cukier itp, i tak kupuję na bieżąco więc mogę uznać , że mam .  Zaszalałyśmy z synową dzisiaj i zamówiłyśmy sobie kilka świątecznych materiałów na obrusy . Jak bym ich miała mało ; ale obrusy lubię i nazwijmy to  , że kolekcjonuję . Ha, ha ! Sama w to nie wierze , wiem , że to fioł.  No i nie oparłam się po raz kolejny serwetkom , tym razem z motywem choinki wiezionej na saneczkach - jak za naszego dzieciństwa . Śliczne są . Możecie się śmiać ... 

4 komentarze:

  1. Dlaczego mam się śmiać? To całkiem sympatyczny "fijoł" jest. Jeszcze parę lat temu też mnie czasem dopadał, ale teraz zupełnie nic mi się nie chce! Jakoś tak!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jesteś ! A już się zaczęłam o Ciebie martwić . Zdzwonimy się jak się trochę ogarne z tym autem i paru innymi sprawami. Buziaki.

      Usuń
  2. Ja też lubię obrusy i serwetki. I właśnie dziś wyjęłam reklamówkę że świątecznymi motywami. W przyszłą sobotę pozmieniał serwetki i zacznę jakieś dekoracje. Chyba pomału zacznę sprzątać. Może okno w łazience popołudniu. Zobaczę jak się będę czuła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko takie drobiazgi poprawiają nastrój, nawet jak sie nic nie chce. Buziaki.

      Usuń