Ja się tak nie bawię . Znów przełożyli koncert Nightwischa . Na razie jeszcze nie wiadomo na kiedy poza tym ,że to będzie 2022. Podejrzewałam , że tak może się stać , bo zaraza nie odpuszcza , ale fajnie było na coś czekać. Jedna perspektywa mniej.
Póki co mamy w perspektywie szóste urodziny najmłodszego wnusia. Tort i świeczki w poniedziałek. Mamy już dla niego prezent w postaci rolek .
Skończyłam książkę "Fabryka Lalek" Fabuła taka sobie ; trudy codzienności ubogich dziewcząt , chęć wyrwania się z kieratu, marzenia o karierze malarki , jakiś romans, jakieś porwanie i ucieczka , nic szczególnego . Znacznie ciekawsze jest tło historyczno-obyczajowe . Akcja toczy się w II dekadzie wiktoriańskiej Anglii . Oprócz głównej bohaterki napotkamy mnóstwo drugoplanowych postaci uwikłanych we wszelkie dziwactwa i osobliwości tej epoki. Ruch w sztuce nazywany Bractwem Prerafaelitów - przyznaję, że choć obiła mi się o uszy ta nazwa , nie wiem o nim nic więcej ( ale się dowiem - nie byłabym sobą , gdybym nie szukała) , kolekcjonerzy wszelkich osobliwości w tym preparowanych zwierząt i kości oraz biżuterii z owadów i wypchanych ptaków do kapeluszy, powszechnie używane opium , wielka wystawa osiągnięć techniki ale też druga strona ; dzielnice biedoty, dzieci wykorzystywane do pracy , burdele i podejrzane tawerny . To wszystko opisane stylem nawiązującym do epoki , choć bez egzaltacji , którą można zauważyć w książkach Jane Austen , charakterystycznej dla XIX wiecznej prozy. Jeśli ktoś lubi wiek XIX to mogę polecić . Z początku miałam mieszane uczucia , co do jej treści, ale barwne tło historyczne , pełne autentycznych detali wynagradza prostą fabułę.
Ja jak ogólnie wiadomo lubię. Może się więc skuszę. Dopisuję do zakupowej przypominajki.
OdpowiedzUsuńA koncert. Podobno " co się odwlecze, to nie uciecze". Będzie znów na co czekać. Uściski weekendowe.
No niby tak , tylko czekam już prawie 2 lata . Skuś się; niby nic ale przy okazji poznałam kolejny trend w malarstwie i było warto. Czyli potwierdza się to co zawsze powtarzam; z każdej książki można się czegoś nauczyć.
UsuńWiktoriańska Anglia? Lubię! Sprawdzę w naszej bibliotece! Póki co jest tam zamknięte, bo jedna tylko bibliotekarka jest i musi mieć urlop!
OdpowiedzUsuńAktualnie książka jest do kupienia w lidlu ale może i w bibliotece będą ją mieli. Udanej niedzieli.
Usuń