Po woli a do przodu . Tak bym mogła napisać w skrócie . I właściwie o szczegółach nie ma sensu pisać po raz kolejny . Dzień nie różnił się właściwie od innych . I nie specjalnie chce mi się dziś pisać . Na zmianę czytam i robię drugą mitenkę dla synowej. Książka wciągająca , choć jak większość książek brytyjskich autorów dość trudna do czytania. Więcej napiszę jak skończę .
No, zameldowałam się dla porządku i wracam do książki i robótkowania .
Robótkowanie uspokaja!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Też tak uważam , dlatego co jakiś czas muszę coś udziabać czy potrzebuję czy nie.
UsuńNajważniejsze, że się zameldowałaś. czytaj i dziergaj. Buziaki
OdpowiedzUsuńJedno i drugie ciągnie. Mam dylemat co najpierw , ale chyba mitenki , a książka na razie z doskoku.
Usuń