Byłam zrobić zdjęcie stopy ( faktycznie dziś już rentgen działał) . Pęknięć ani przemieszczeń nie widać . W jednym miejscu jakieś zacienienie na zdjęciu , nie wiem co znaczy może to jakiś stan zapalny albo efekt stłuczenia . Nie mam pojęcia , nic mi to nie mówi. Poczekam na opinię medyka ale to w piątek - jeśli się załapię na wizytę .
Spotakałam w mieście przyjaciółkę z lo. Dawno się nie widziałyśmy . Była z bardzo niecierpliwym wnuczkiem w wieku naszego najmłodszego i coś jak naszego energia go roznosiła a ja się spieszyłam do szpitala na rentgen więc nie pogadałyśmy długo ale bardzo się ucieszyłam ze spotkania.
Po pracy pojechaliśmy na zakupy , uzupełniłam braki i własciwie za jednym podejściem zrobiłam zakupy na cały weekend. Zostaje tylko to co na bieżąco ; pieczywo , ewentualnie jakieś napoje. Na koniec jeszcze młodzież przyjechała pochwalić się fotkami . Byli na fermie gdzie hodują alpaki. Niesamowite zwierzątka i bardzo zabawne.
Do jutrzejszego spotkania jestem przygotowana ; no prawie. Placek upiekę jutro , na świeżo. A reszta to tylko nakrycie do stołu i schłodzenie wina . Już się cieszę .
Na piątek i sobotę mieliśmy w planach działkę , ale synalek namawia na pływanie motorówką . No i mam dylemat. Motorówka chyba jednak wygra. No bo jak nie w długi weekend to kiedy ?
Dobrze mieć alternatywą propozycję. Ciekawe co wygra. U mnie nadal gorąco chociaz wczoraj ciut było lepiej. Milego spotkania i dobrej zabawy bo kiedy jak nie teraz. 😄
OdpowiedzUsuńMotorówka wygrywa , chociaż rano muszę wpaść do biura, bo jest dzień wywózki śmieci i trzeba kartony z garażu wystawić. Gdyby nie te kartony to bramę otworzyłabym zdalnie, ale to zajmie chwilkę . Miłego !
UsuńSerdeczności posyłam z do skoku! :-)))
UsuńBuziaki!
UsuńMotorówką jeszcze nie płynęliśmy - to będzie niesamowita wyprawa. Zdajcie relację jak wrócicie.
OdpowiedzUsuńWitajcie na moim blogu . Relacja będzie oczywiście , choć to już dla nas nic nowego , bo syn ma ją już trzeci rok i nie raz pływaliśmy , ten po prostu będzie kolejny.
Usuń