Ja tam akurat nie narzekam, ale truskawki moje to już całkiem wyschły, a szpinak zakwitł z braku wody. Czekam dżdżu jak kania:)
Mnie własnie po raz trzeci padła borówka, którą posadziłam na początku maja. Trzyma się tylko lawenda
I u mnie gorąco. Ale wczoraj spadł ulewny kilkuminutowy deszcz. Już drugi raz w fazie gorąca. Od jutra ma padać. Zobaczymy.:*
Niby zapowiadali deszcze , a jak zwykle tylko poudawało . U nas już od kilku lat tak z tym deszczem.
Ja tam akurat nie narzekam, ale truskawki moje to już całkiem wyschły, a szpinak zakwitł z braku wody. Czekam dżdżu jak kania:)
OdpowiedzUsuńMnie własnie po raz trzeci padła borówka, którą posadziłam na początku maja. Trzyma się tylko lawenda
UsuńI u mnie gorąco. Ale wczoraj spadł ulewny kilkuminutowy deszcz. Już drugi raz w fazie gorąca. Od jutra ma padać. Zobaczymy.:*
OdpowiedzUsuńNiby zapowiadali deszcze , a jak zwykle tylko poudawało . U nas już od kilku lat tak z tym deszczem.
Usuń