przedwczesnej wiosny . W pracy zaczynamy kolejny kontrakt , na dokończenie aktualnych spraw mamy dwa dni , potem już nowe i kilka kolejnych leży już na biurku w przygotowaniu. Towar pozamawiałam i ruszamy. Na jutro zapowiedział się stolarz . Blat gotowy , potem będzie robił komodę . Blat ważniejszy , będzie można z salki korzystać.
Zamówiłam końcówki do karniszy ; z czarnego szkła . Dokładnie takie jak sobie wymyśliłam . Z czarnego szkła będą też ramki do gniazdek elektrycznych i wyłączników od światła. Trochę mi zajęło poszukanie tych końcówek , ale mam. malowanie coraz bliżej . Najpierw jednak doroczna giełda kamieni. Już się cieszę , a małżonek jeszcze bardziej . Liczymy na jakieś ciekawe okazy jak zawsze.
Patrz jak ladnie się uklada w tym roku. :)**
OdpowiedzUsuńOby ! U mnie zwykle wszystko do góry nogami więc na razie nie chwalę .
Usuń