Padłam wczoraj po tej naszej imprezie . Rodzinka najedzona i o to chodziło. Odwiedzili nas też teściowie młodszego . Dawno już nigdzie się nie wyrwali , bo mają kłopot z babcią czyli matką teściowej . Jest wiekowa i ma różne problemy zdrowotne. Moja matka i teściowa też nie przyszły. Teściowa walczy z ciśnieniem , a moja matka właściwie nie wiem z czym. Kilka dni wcześniej z nią rozmawiałam , była też u syna , a w wczoraj okolo południa oświadczyła, że ona nie przyjdzie, bo leży cały tydzień . Jak się zapytałam co jej jest to powiedziała, że był lekarz na wizycie i wszystko jej pozapisywał i ma leżeć . Co i na jakie dolegliwości ? Tego już mi nie umiała powiedzieć. I nie wiem co mam o tym myśleć , bo do salonu plusa już dziś poleciała , bo ponoć sobie zablokowała telefon i nie umiała sobie poradzić z odblokowaniem. Ale mniejsza o to , przyzwyczaiłam się do jej dziwactw. Dostałam mnóstwo kwiatów doniczkowych ;oprócz bukietu tulipanóww gerberę , storczyka i amarylisa , a oprócz tego słonecznik i różyczki od wnucząt. Dawno nie miałam tyle kwiatów w domu .
Pączki udały się znakomicie . Z 46 sztuk zostały 4 . Piekę je raz w roku , bo to jednak sporo pracy .
Zdążyłam uszyć plecaczek dla wnusia i już mam zlecenia na drugi taki sam od młodszego , bo jak zobaczył ,że brat ma to on też. Uszyję , a co mi tam , od tego są babcie.
Jutro mamy na noclegu wnusię . Synowa jak co miesiąc jedzie na kontrole .
I jeszcze muszę się na nowe botki wykosztować , bo mi się dziura zrobiła i to na samym wierzchu , po prostu się przetarły . Służyły mi długo ,bo cztery sezony, ale żeby tak w środku zimy ...Na szczęście mnóstwo wyprzedaży w galerii. Na pewno coś znajdę. Pytanie tylko kiedy , ale może do soboty wytrzymają.
jak rodzinka najedzona i zachwycona pączkami to najwazniejsze dla gospodyni. A ilość kwiatów przypomina o udanej imprezie. Teraz odpocznij ciut. Buziaki
OdpowiedzUsuńByłoby miło sobie poodpoczywać i teraz wieczorem dopiero mogę spokojnie posiedzieć i poczytać . Dzień miałam zajęty mocno.
Usuń