babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 24 stycznia 2025

24.01.2025 Ostatnie dni

 i pierwszy miesiąc roku za nami. Może jakiś normalniejszy ten rok będzie, bo miniony nie był ciekawy. Na razie jest dość niemrawo. Mnie tam nie przeszkadza , przynajmniej mam trochę czasu na czytanie popołudniami, a sezon czytelniczy krótki , bo niedługo działka się upomni o uwagę. Dziś spotkałam się z paniami z ops-u w sprawie przedłużenia umowy na usługi opiekuńcze dla matki. Kobiety są konkretne , szybko poszło. Mamuśka trochę skołowana była, nie do końca chyba łapała w jakim celu się znalazły dwie naraz i ja na dokładkę. Do tej, która przychodzi codziennie już się zaczęła przyzwyczajać - chyba, Przynajmniej na razie tak to wygląda. 

Po obiedzie wybraliśmy się na zakupy. Uzupełniliśmy zapasy w lodówce, świeczek do podgrzewaczy i płynów do prania. Nic szczególnego. Jutro jeszcze zamierzam pojechać do marketu, poszukać nowej skrzynki do chleba. Już wymyśliłam jak zmieścić w kuchni frytkownicę ale muszę wstawić mniejszą skrzynkę na chleb. I może jakiś wiosenny kwiatek na okno znajdę? Już mi czegoś brakuje. Ta szaro - bura zima bez zimy jest mało przyjemna. 

2 komentarze:

  1. Czyli normalność i to dobrze. Niech sobie trwa. Za to u mnie urwanie kapelusza w tę ostatnie dni. Całusy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpoczniesz w rodzinnym ciepełku . jeszcze tylko kilka dni. Buziaki!

      Usuń