Tak zarosła chwastami, że walczyłam z nią ponad godzinę , a nie jest większa niż inne. W ogóle zielsko się rozpanoszyło , miałam co robić. Mężuś mi pomagał, pomalowaliśmy też deski tarasowe i dokończyliśmy wynoszenia rzeczy z nowej altany. W poniedziałek po południu wchodzi majster , a rano przywożą towar do wykończenia naszego domku. A w ogródku się dzieje i pokażę to jutro na fotkach. Dziś padnięta jestem kompletnie przez tę grządkę z cebulą . Przegięłam znowu, czuję w nodze i w kręgosłupie. Mam jednak, tę frajdę , że znów sporo zrobiłam a ogródek odwdzięcza się okazałym wyglądem. Z drugiej strony, jak sobie pomyślę ile jeszcze mamy do zrobienia to wpadam depresję . Nowy zarząd urządza piknik zapoznawczy dla działkowców. Wpisowe :placek , albo plony z działki . Muszę jakiś drożdżowy upiec i się wpisać. W końcu wszyscy sąsiedzi nas zaakceptowali. A teraz kończę na dziś , muszę trochę odpocząć.
Plony z działki - zupa z chwastów! :-) Ale byście zdziwili innych działkowiczów. A gdyby jeszcze wkładka mięsna ze ślimaków bezdomnych, to w ogóle byłoby super eko bio i obieg zamknięty materii. A serio - jak tam u Was w kwestii ślimaków pomrowów? U nas ( Pogórze Izerskie ) znowu robi się kiepsko - atakują i przełamują kolejne linie obrony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Właśnie mi te ślimaki zeżarły cały wysiany słonecznik ,dynię ozdobną i majeranek a teraz dobrały się do dalii. Nasypałam im wczoraj zmielonych goździków , podobno działają , ale jak dotąd żaden ze sposobów się nie sprawdził. Nie ma na to cholerstwo mocnych. Zupa z chwastów mówisz... Mogłoby być ciekawie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńUważaj z tą robotą na działce. Ja wiem, że to wciąga mimo trudności, ale kręgosłup trzeba oszczędzać. Czy masz takie podkładki na kolana do pielenia. Ja czasem korzystałam
OdpowiedzUsuńA nawet siadalam na kocyku po tirecku i tak pielilam. No to teraz się z domkiem będzie dział. Uwieczniają front robót. Uściski
Na ślimaki niestety tylko chemia. Tylko logo ich smakołyków.
Staram się . Pod kolana mam taką specjalną piankową podkładkę . Można też na niej siedzieć . Na ślimaki zamówiłam środek , taki, który nie szkodzi innym zwierzakom, np. jeżom . A roboty pewnie uwiecznię , jak zwykle. Buziaki.
Usuń