w temacie karpiowego czyli premii. Zdali egzamin. Uwzględnili nawet chłopaka , który aktualnie jest na zwolnieniu z powodu złamanej nogi. Spróbowali by nie uwzględnić! Wprawdzie już nie decydujemy o wielu sprawach , ale to nie znaczy, że nie dostaliby po uszach. Ucieszyłam się , że jednak mają zadatki na porządnych szefów. Ludzie to jest najważniejszy kapitał w firmie, zawsze to podkreślaliśmy . Wygląda na to, że dotarło.
Mieliśmy dziś nietypowe zadanie , zgranie danych z kamer u klienta. Rzadko to robimy , najczęściej z takimi sprawami zgłasza się do nas policja , a dziś nasz klient. Zdarzył się u nich koszmarny wypadek. W galwanizerni , z nie wiadomych przyczyn wybuchł pojemnik z kwasem. Pracownik został ciężko ranny , zabierali go helikopterem do specjalistycznej kliniki. Na szczęście udało się go uratować . Będzie widział i poparzony układ oddechowy też uda się wyleczyć , choć długo to potrwa. Właściciele mają w związku z tą sprawą mnóstwo kłopotów . Szczerze im współczuje z tego powodu, zwłaszcza, że to bardzo porządni ludzie . Znamy się doskonale od wielu lat i współpracujemy. Popaprany ten świat , jak coś złego to zawsze trafia na takich , co na to nie zasłużyli. Ale nikt nie mówił, że zawsze będzie sprawiedliwie ...
Tak poza tym to jak zwykle , od rana zadyma z matką , ujechać nie sposób. Na jutro planujemy świąteczne zakupy. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie.
Brawo młodzież. Na dobrych wzorach pracują. Cóż katastrofy się zdarzają. Przykre to. Buziaki
OdpowiedzUsuńPrzykre. Autentycznie współczuję tym ludziom. Jak tylko wspomniałam ,że teraz wszyscy się ich zaczną czepiać ; inspekcja pracy, prokuratura itd , pan P stwierdził, ze to nie ważne, najważniejsze, że jego pracownik będzie widział i wyzdrowieje.
Usuń