coraz bliżej , ale lato nie odpuszcza . Na termometrze jest w tej chwili -a na zegarze 21.40 - wciąż jeszcze 23 stopnie. Niby od jutra ma się to zmieniać , burze , deszcz i niższe temperatury . Się zobaczy. Ostatnio we wszelkie prognozy pogody nie specjalnie wierzę , najlepsza prognoza to "pogoda jaka jest każdy widzi" , ręka za okno i rzut oka na termometr. Nie mniej jesień już trochę widać. Liście ścielą się na trawnikach i czerwienieją już niektóre pnącza . Mam obmyślane już dekoracje , ale czy je zrealizuję ? Chciałoby się ... Na razie pracowicie produkuję wieczorami korbolki. Mam już sztuk 5 , nie licząc tych , które zrobiłam już parę lat temu. Coś z tego będzie. Kupiłam znów jesienny numer "Country" i zaglądam co trochę , oglądam i czytam kawałki o roślinach i innych ciekawostkach przyrodniczych oraz przepisy kulinarne. Tym razem z grzybami w roli głównej.
Tak poza tym zwyczajność. Z lekkim "ogonkiem" ale ogarniamy tematy pracowe, choć brak jednego człowieka na pokładzie jest odczuwalny.
co to są korbolki? dynie?- tak mówi internet; robisz je na drutach/szydełku jako dekoracje na jesień?
OdpowiedzUsuńTak, to określenie z gwary wielkopolskiej , jak i tytuł mojego bloga . Robię i na szydełku i na drutach a w planach mam jeszcze kilka z resztek tkanin. I tak właśnie , jako dekoracje na jesień a czasem na życzenie przyjaciółki albo wnuczki. Pozdrawiam
Usuńdziękuję za objasnienia, liczę na zdjęcia;) pozdrawiam
Usuń😃🎃
UsuńO, to i ja się podłączę pod prośbę o pokazanie udziergów i uszytków :)
OdpowiedzUsuńJak tylko skończę , zrobie fotki i może później jako dekorację. Pozdrawiam
UsuńNie masz wyjścia i musisz pokazać rękodzieło. To mamy temperaturę taką samą. Całusy
OdpowiedzUsuńPokażę, trochę cierpliwości . Odbuziakowuję.
Usuń