w tę niedzielę . Nawet w południe było ciemno w mieszkaniu. Wcale nie zimowo. Już raczej późna jesień albo przednówek. A jak wiadomo przednówka nie lubię. Na szczęście dzień już się trochę wydłużył i przynajmniej z pracy nie wychodzimy po ciemku. Prawie cały dzień poświęciłam na majsterkowanie przy moich pudełkach. Jeszcze tylko drobne poprawki i jutro będę lakierować .Do końca tygodnia wystawię na aukcji.
A tak poza tym spokój .Odpoczywamy przed intensywnym tygodniem , a taki się zapowiada.
U mnie cała niedziela przepadana i to mocno. Za to w nocy pojawił się księżyc i gwiazdy,m a dziś od rana słonecznie i lekuśki mrozić. Aż się chce oddychać!
OdpowiedzUsuńMacham!
Słonecznie to dziś u mnie też się zrobiło ale bez mrozu. Odmachuję!
UsuńI takie tygodnie są potrzebne. Mam nadzieję, że podładowalaś akumulatory. Uściski
OdpowiedzUsuńŚrednio z tym ładowaniem akumulatorów u mnie. Za dużo mam na głowie ostatnio.
Usuń