babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 21 grudnia 2022

21.12.2022 Makowiec

 kupiłam dziś naszej zabytkowej cukierni. Najlepszy ! Nie jadłam lepszego jak żyję. Kiedy weszłam wczesnym rankiem , w cukierence sączyła się z głośników przyciszona muzyka a w rogu przy małym okrągłym stoliczku pamietającym wiek XIX ( bo w tej cukierni wszystko jest autentyczne , wystrój nie zmieniony od ponad 150 lat) siedział  młody człowiek w tweedowym płaszczu i jasnym szaliku przerzuconym przez ramię , i delektował się kubkiem capuccino i roladą bezową. Obrazek jak z minionej epoki .   Chyba jakiś przyjezdny, bo mieszkańcy o tak wczesnej porze w cukierniach nie bywają . Dodam tylko, że ta ich rolada bezowa jest absolutnie unikatowa i smakuje niebiańsko. Wybór ciast jak to przed świętami; kilka rodzajów makowca, piernik i drobne pierniczki i oczywiście ich klasyka jabłecznik i w/w rolada bezowa. Inne ciasta  też ale mało. Królowały makowce.  Ucieszyłam się , bo na skwerku za biblioteką jednak stanęła Szopka, choć nieco skromniejsza niż niż zwykle i jak na razie nieoświetlona. Ta Szopka to taki szczególny element w świątecznym mieście , dodaje klimatu i przyciąga turystów. No i jest zawsze od dobrych 20 lat. Szkoda, żeby taką tradycję pokonały koszty...

Tak poza tym przygotowania do świąt właściwie zakończyłam . Jutro zacznę gotować świąteczne jedzonko i szykować świąteczną zastawę . Trochę tego jest , bo jak zwykle cała rodzinka będzie u nas. Dziś najdłuższa noc w roku . 

7 komentarzy:

  1. Zazdroszczę cukierenki z takimi przysmakami. W moim mieście nie ma zbyt dobrych ciast, chociaż od jakiegoś czasu przywożą do różnych sklepików takie nawet nie najgorsze... ale jednak nie takie jakie chciałabym żeby były ;))
    Przedświąteczne prace w toku, u mnie podobnie :))
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest u nas kilka bardzo dobrych cukierni i mają swoje specjalizacje . Ta jednak bije na głowę wszystkie inne , choć ofertę mają dużo skromniejszą niż inni i nie da się ukryć , tanio nie jest .Te najważniejsze prace dopiero dziś naprawdę ruszą . Na resztę dałam sobie czas i robiłam wszystko bez pośpiechu. Uściski!

      Usuń
  2. Najlepsze ciasta i torty jakie jadlam to byly kupione w cukierni u Fukiera Slodki w Warszawie, na ul Mokotowskiej 3 w latach 1997/1998 ( pracowalam wtedy w Warszawie). Teraz nie wiem czy ta cukiernia jeszcze istnieje. A makowce to ze sklepu firmowego Hortexu, ktory chyba tez juz nie istnieje. Tak bym chciala sie znalezc w Twoim miescie i isc na kawe +cos slodkiego do tej cukierni . Pozdrawiam Aga T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio czytałam artykuł o tej cukierni ; jest ale nie cieszy się dobrą opinią . Pewnie dawniej było lepiej. Jeśli chodzi o kawę w moim mieście to nie widzę przeszkód , jeśli będziesz w Kraju i znajdziesz czas, chętnie zaproszę i do cukierenki i jeszcze w parę fajnych miejsc. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Dziekuje bardzo za zaproszenie - chetnie bym skorzystala ale narazie nie moge przyjechac do kraju bo opieka nad mezem uniemozliwia mi podroz a nie chce go oddac do domu opieki nawet na tydzien.
      Kiedys to robilam ale od czasu C juz nie. Pomarzyc jednak mozna ze moze nastepny rok cos zmieni?? Pozdrawiam serdecznie Aga T.

      Usuń
  3. Jakoś na mej wsi i w pobliskim mieście nie ma takiej cukierni, której wyroby byłyby super. Jest jedna, ale nie zawsze wszystko jest de Best. Taki kraj po prostu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś byla, jeździliśmy tam będąc w Twoich stronach po ciasteczka orzechowe , ale po zmianie własciciela ciasteczek już nie ma.

      Usuń