Aż trzy dni pracy , ale nie był zły . Mamy nowy kontrakt ,drugi się zapowiada w niedalekiej perspektywie . Jak wszystkie w ostatnich trzech latach niskobudżetowe , ale przynajmniej są.
Ochłodziło się i pada. Jesień daje o sobie znać , choć jak na listopad to z umiarem . Plany na jutro były działkowe, ale jeśli będzie mocno padać wpadniemy tylko zawieźć parę rzeczy i zabrać śmieci. Jeśli nie działka to będą sprawy domowe. Może w końcu zrobię jakieś sensowne porządki w szafkach i umyję lodówkę . Wciąż to odkładam , bo czas pochłaniała budowa PDzO . I może zacznę czytać o słowiańskich roślinach.
Zamówiłam sobie sztruksową spódnicę . Dawno nie miałam nic ze sztruksu , a podobno modny w tym roku.
Nawet nie podobno, ale ma pewno modny. Bardzo lubię sztruks. I też mam spódnice że sztruksu. A krótki tydzień i udany same plusy. U mnie też jesiennie pada. Buziaki
OdpowiedzUsuńPotzreba tych plusów coraz bardziej. Buziaki!
Usuń