jazdy z ogrzewaniem. Ewidentnie gość coś kombinuje i robi uniki. Znam to z doświadczenia firmowego niestety . Nie raz spotkałam się z takimi akcjami ze strony klientów. Dziś szef z jakimś pracownikiem mieli sprawdzać grzejniki i zawory , pod kątem wymiany kotłowni. Raz już odwołali ze względu na sezon urlopowy. Nie wszystkim mieszkańcom pasowały terminy . A dziś wracam z pracy i co widzę ? Odręczny dopisek sąsiada spod 4 na ogłoszeniu zarządu. Czytam i własnym oczom nie wierzę :" odwołał z powodu covid" . Tak, covid ! Akurat w to uwierzę... W kontekście całościowym wygląda to na durną wymówkę i kolejny unik. Zobaczymy jak się temat rozwinie . Mam pewien pomysł żeby się dowiedzieć więcej ale muszę z sąsiadem pogadać . Może jutro go namierzę.
Tak poza tym upał . Jeszcze teraz jest 30 na plusie i ludzieeee ! zaczęło kropić ! Oby jak najdłużej. Małżonek w pracy i dziś raczej prędko nie wróci. Przeróbki w banku , a wiadomo tam nie da się inaczej pracować jak w nocy. Za dnia bank musi działać. Gdyby było chłodniej to pewnie bym się zajęła jakąś domową robotą , ale nie sposób. Siedzę na kanapie , przeglądam czasopisma i szydełkuję . Na większy wysiłek jakoś zdobyć się nie mogę . Zakupy zrobiłam dla nas i dla matki , jutro tylko pieczywo i może zieleniak , choć i tam raczej w ograniczonej ilości, bo też mam co potrzebne, mężowskie marynarki do czyszczenia zaniosłam więc mogę się polenić .
I jeszcze fotka domku, zrobiona na szybko , kiedy zawiozłam chłopakom kantówki potrzebne na jakieś podkładki . Robić wprawdzie będą te rynny za dobry tydzień albo więcej , bo teraz jadą na zlecenie na Kaszuby i z tydzień ich nie będzie. Fotek zrobię więcej , może już jutro jeśli tam pojedziemy, choć pewnie małżonek będzie nockę odsypiał.
"Mały biały domek". Już wygląda ślicznie, a potem ..
OdpowiedzUsuńSama radość. U mnie też kropi. Ale takie kropelkowanie. Buziaki
Śliczny to będzie jeśli uda mi się zrealizować moje pomysły w najbliższym 10-cio leciu . buziaki
Usuń