bo ostatnio do pracy mnie nie ciągnie . Chętnie bym już zwolniła tempo. Zresztą mniejsza o to, cieszę się, że dwa dni wolne przed nami. Pracowite , jak wszystkie przez ostatnich kilka miesięcy ale przecież nie w biurze, a to już coś. Z ciekawszych spraw , to zlikwidowaliśmy polisy . Załatwione , pani agentka zapisała co trzeba na wnioskach , w poniedziałek dostarczy je gdzie trzeba i w ciągu tygodnia możemy spodziewać się kasy . Zakładam ,że tak będzie , ale z państwowym ubezpieczycielem nigdy nic nie wiadomo. Zaczynam w jakąś paranoję popadać na tym tle, w każdej sytuacji spodziewam się trudności. Wiem , głupie to , ale jakoś nie mogę się od tego odciąć.
Na budowie postępy. Zdjęte szalunki z wieńca, chłopaki zadowoleni, bo dobrze poszło , nic nie popękało i nie porozlewało poza szalunek. Dach można układać . Tu jednak będzie postój , bo są braki w towarze. Oprócz tego fundament zasypany gruzem , piachem zasypowym ( to się nawet tak fachowo nazywa ; dla mnie piach to piach) i utwardzone zagęszczarką . Po niedzieli będą układać folię izolującą , styropian i lać posadzkę. A w niedzielę wstawiają już okna i drzwi. Fotki pokaże jutro , bo zwyczajnie zapomniałam naładować telefon i po zrobieniu dwóch zdjęć po prostu odmówił współpracy . Po powrocie do domu podłączyłam ładowanie . Jutro mamy przerwę w pracach budowlanych , bo majster zajęty. Chłopaki się śmieją ,że jesteśmy bogaci , na działce mamy czereśnię . Można się śmiać , ale owoców na pewno nam nie zabraknie. Zapowiada się znów w tym roku owocowa klęska urodzaju .
Czy myśleliście o ogrzewaniu podłogowym? My mamy domek 25 m kw. W łazience jest kaloryfer elektryczny i ogrzewanie podłogowe. W „salonie” pod panelami maty grzewcze. W kwietniu i październiku włączamy ogrzewanie. Dzięki temu nawet do listopada można mieszkać. Pozdrawiam Maryla Dr
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu. Z ogrzewaniem elektrycznym możemy mieć kłopot . Na naszych działkach jest bardzo stara instalacje , jeszcze z końca lat 80-tych . Docelowo myślimy o jakimś bio- kominku . Są również takie , które ogrzewają.
UsuńMamy 7,5 m kw maty grzewczej i to pobiera 1700 wat, czyli mniej niż czajnik elektryczny. Bardzo szybko ogrzewa się pomieszczenie 20 m kw. Pierwotnie nie mieliśmy tego ogrzewania, tylko ogrzewaliśmy tzw farelką. Ale kiedy dowiedziałam się o tych matach, to mąż rozebrał panele i położył te maty. Także praktycznie 6, 7 miesięcy mieszkamy w „domku” (bo tak go nazywamy). Pozdrawiam. Maryla Dr
UsuńProblem w tym ,że u nas jak się włączy czajnik to żarówka w budce przygasa . Trochę się poprawiło w tym roku , bo rozdzielili instalację na działkach na 2 obwody, ale z elektryką i tak słabo . Mieszkać raczej tam nie będziemy poza weekendami a do domu z działki mamy jakieś 1700m , to żaden problem.
UsuńAle tempo budowlane. A trudności nie wywołuj, bo Cię znajdą. Uściski z Florencji.
OdpowiedzUsuńA to niespodzianka , myślałam ,ze tylko zwiedzasz ! Fakt , idą chłopaki jak przeciąg.
Usuń