babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 11 kwietnia 2021

11.04.20`21 Dłuuuugachny spacerek

 dziś sobie zrobiliśmy . Bardzo długi i bardzo przyjemny , choć wiało niemiłosiernie .  Po południu pojechaliśmy nad nasze jezioro . Tak na prawdę jest to zalew na naszej miejscowej rzeczce z nie wiadomych powodów nazywanej Nilem .  Obeszliśmy je całe dookoła , jakieś 8 km.  W zdłóż całego jeziora są ławeczki - w tym jedna , która ma 106m ! Tak ,jest jedną z atrakcji naszego miasta . Powstała niedawno .Pomysł uważam za świetny.  Nad jeziorkiem tłumy ludzi, dosłownie . Co dziesiąty może ( w tym my) w maskach . To już skrajna głupota , bo pobyt na świeżym powietrzu to rozumiem . Tyle, że ta beztroska może mieć smutne konsekwencje.  Było też czynnych kilka bud z kawą , piwem i lodami. Kupiliśmy sobie po kawce i małym lodzie czyli był i podwieczorek na świeżym powietrzu.  Powtórzymy na pewno . A jak się ociepli i rowerami znów zaczniemy jeździć to będzie dopiero przyjemność. 

A tak poza tym , to zaliczyłam dziś prasowanie - gigant . Samych koszul małżonka sztuk 15 . Trzy obrusy i jeszcze kilka pomniejszych sztuk . Ale mam to z głowy , wszystko co mi zalegało w szafach od przed świąt . Bo tak po prawdzie to nie chciało mi się prasować przed świętami więc sama sobie narobiłam sobie tej roboty.  Znalazłam też czas na przeczytanie jednej z dwóch nowych książek . Napisze o nich jak przeczytam drugą 


6 komentarzy:

  1. Dzisiejszy wiatr łagodziło grzejące słońce. Podobnie jak Wy, wybrałam się na przechadzkę. Według Endomondo 9770 m. Było tak przyjemnie, że nie poczułam nawet tych 10 km, piesa była jednak już zmęczona:) Dobrze, że nie umie mówić i nie woła na ręce:) Dawałam jej czas na odpoczynek i napicie się wody i tym sposobem szłyśmy prawie trzy godziny, bo przecież musiała wąchać każdy krzak i polecieć za każdym bażantem i zającem:)
    Tę ławkę 100 m chętnie bym zobaczyła, może zrobiłaś foto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, słoneczko grzało i mimo wiatru było przyjemnie. Zdjęcia nie zrobiłam , ale spróbuję następnym razem i chyba z drugiej strony jeziora, bo inaczej nie obejmę obiektywem . Chyba ,że uda mi się rozgryźć sposób na robienie zdjęć panoramicznych

      Usuń
  2. A ja przeleżałam całą niedzielę z książką. Odpoczywało moje kolano. Jutro jak będzie ładnie wybiorę się na mały ascolansku spacer. Ta ławka też mnie zaciekawiła. Zrób fotkę przy okazji. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze , leżenie z książką to najlepsza rzecz na świecie .

      Usuń
  3. A ja miałam dzień lenia! Dosłownie! Tylko kubły wieczorem wystawiłam dla jutrzejszej śmieciary. I to była jedyna czynność dzisiaj. Jutro ruszę rower. Przynajmniej tak sobie obiecałam! 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze , dzień lenia czasem potrzebny . Rower fajna sprawa , ale z pogodą na rower ostatnio średnio.

      Usuń