starego roku . Nie był dobry . W każdym razie nie znam nikogo , kto by go chwalił. Idzie nowe , a nowe zwykle przynosi coś dobrego. Ja przynajmniej mam takie odczucia już od lat -zmiany są pozytywne. Może więc 2021 będzie lepszy i ciekawszy niż mijający.
W pracy mamy mnóstwo zajęć . Budżetówce rzucono na koniec jakieś ochłapki więc wydają tę kasę trochę bez ładu i składu . Na serwer albo trzy laptopy od razu nikt sobie jednak nie pozwala jak to bywało kilka lat temu . Co najwyżej na drobny sprzęt w rodzaju bezprzewodowych klawiatur , nowego monitora , albo słabej klasy komputera . Nie zmienia to faktu , że jest tego dużo . Dziś wypisałam około 20 faktur i tyle samo zamówień . Sprzęt dostarczymy po nowym roku , bo prędzej nie dotrze . Na razie meilami faktury krążą .
Dostałam nowe zadanie babciowe ; zrobić sweterek dla ukochanej pandy najmłodszego wnusia . I uszyć poduszeczkę , bo zrobił mu łóżeczko z pudełka po butach . No nie mogę nie zrobić. To zresztą robota na góra dwie godziny.
Poza tym spokojnie . Stolarz skrócił nam półke na buty , a komodę pod sprzęt grający zacznie robić po 10 stycznia . Ten przynajmniej nie wymiękł na widok naszego projektu.
Tak ostatnie staroroczne zobowiązania. Jakie miłe są takie zamowienia. Przecież zima.
OdpowiedzUsuńJak może panda nie mieć sweterka i podusi. Uściski.
No nie może , babcia musi się tym zająć , co zresztą bardzo lubię robić . Znów nie mogę u Ciebie skomentować . Zniknęła tabelka pozwalająca zamieścić komentarz.
Usuń